wtorek, 19 marca, 2024
PitawalPolicjaŻycie Olsztyna

Purda – Marek Orłowski – asystent wójta skazany!

28 kwietnia 2017 r. w olsztyńskim Sądzie Rejonowym, zapadł wyrok w sprawie Marka Orłowskiego – asystenta wójta Gminy Purda – oskarżonego o parkowanie w niedozwolonym miejscu, obok Urzędu Gminy w Purdzie.

Niby sprawa nadzwyczaj błaha. Gdyby Marek Orłowski nie był urzędnikiem – asystentem wójta – a tym samym, nie był reprezentantem władzy, to nikogo ta sprawa by nie zainteresowała.

Ja także nie poświęciłbym jej, ani minuty swojego czasu. Jednak już trzy lata temu obiecałem Wam, że tu na blogu:

Będę piętnował każdego człowieka – urzędnika, który zapomina o naczelnej zasadzie dobra ogólnego, i w rzeczywistości kieruje się własnym interesem.

Postawić samochód na zakazie, zdarza się każdemu kierowcy… i to nie raz w życiu.

Ja pamiętam, że w Święto Zmarłych – kupę lat temu – w Dubeninkach, postawiłem auto na drodze po stronie, na której obowiązywał tymczasowy zakaz.

Ja tego znaku nie widziałem, gdyż stał z przeciwnej strony cmentarza. Po wizycie na grobie rodziców, zostałem poproszony do radiowozu. Skończyło się na pouczeniu.

Rozumiecie… wtedy jeszcze pracowałem w policji 😉 Jednak jestem zawsze świadomy, że takie wykroczenie może skończyć się mandatem, który rad niewola trzeba uregulować.

Tak jak to bywa z przekroczeniem dozwolonej szybkości. Przy fotoradarze nie ma pouczenia 😉

Marek Orłowski – jak sam się w sądzie przyznał – w tym miejscu (patrz foto), na zakazie pozostawiał swoje auto wielokrotnie.

Dziennikarz Echa Purdy Andrzej Adamowicz, uwiecznił jego parkowanie poprzez serię zdjęć, które przedstawił dla miejscowej policji.

W pierwszym odruchu Marek Orłowski przyznał się do popełnienia wykroczenia i chciał zapłacić 100 złotowy mandat.

Jednak po pewnym czasie Marek Orłowski zmienił front i  postanowił walczyć o… swoją prawdę.

Zakaz zatrzymywania sięUważał, że w miejscu, w którym zaparkował samochód, widoczny na zdjęciu znak B-36 już nie obowiązuje. Kasuje go wjazd na inną posesję, za budynkiem Urzędu Gminy.

Ponadto stwierdził, że nie jest pewien, czy to on we wskazanym dniu, kierował swoim samochodem. Użytkownikiem jego samochodu mogła być żona, czy któryś z sąsiadów.

Dodatkowym argumentem przemawiającym za jego niewinnością, miało być pouczenie od policjantów, które otrzymał za parkowanie na tym zakazie, w innym terminie!

W ostatnim słowie oskarżony Marek Orłowski prosił sąd, o wymierzenie kary łącznej, za wszystkie te dni, w których pozostawiał samochód na zakazie. Komedia!

I to ma być asystent wójta? Już teraz wiem, kto podsunął pomysł Purdolandii dla wójta Piotra Płoskiego. Znajomość prawa i polskich realiów iście… purdolandzka.

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom Marka Orłowskiego.

Wskazał, że zeznania świadków wcale nie uprawdopodobniły wersji, że to nie właściciel samochodu zaparkował go na zakazie.

Sąd Rejonowy w Olsztynie, w osobie SSR Joanny Sienickiej orzekł, że uznaje Marka Orłowskiego za winnego niezastosowania się do obowiązującego w tym miejscu znaku drogowego B-36 „zakaz zatrzymywania się”, i wymierzył mu karę grzywny w wysokości 100 zł.

Cały wyrok do obejrzenia na załączonym filmiku.

Wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Na moje pytanie: czy będzie apelacja? Marek Orłowski odpowiedział: nie wiem. 

Marek Orłowski – asystent wójta Gminy Purda – zamiast pokornie uznać swoją ewidentną winę, zapłacić mandat, przeprosić lokalne społeczeństwo za dawanie złego przykładu, zaprząta głowę policji i sądownictwa… duperelą! W imię czego? Z pewnością nie ma tu interesu społecznego, dlatego opisałem postawę purdolandzkiego urzędnika.

 

Anna Stanulewicz
źródło: Facebook
Dziękuję! Śmiem wątpić… Straż Miejska dla urzędnika Urzędu Miasta, pewnie by udzieliła pouczenia… jeżeli mieliby odwagę 😉
Jan Amicus
źródło: Facebook
Dziękuję! Podejrzewam, że asystent zdał egzamin na prawo jazdy… lecz „władza” stępiła postrzeganie prawa… nawet ruchu drogowego 😉
Zbigniew Konieczny
źródło: Facebook
Dziękuję! Jednym słowem asystent wójta… zawiódł! Tabliczka załatwiłaby wszystko 😉
Darek Frankowski
źródło: Facebook
Dziękuję! Purda to nie miasto 😉 Stąd i inne obyczaje!

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *