My seniorów bardzo cenimy! Elżbieta Skaskiewicz – Dyrerktor MOPS w Olsztynie
Główna siedziba olsztyńskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, zlokalizowana jest przy al. Marszałka Józefa Piłsudskiego 61 a. Przy tej samej ulicy, ale pod numerem 32, w budynku banku, na trzecim piętrze, mieści się Oddział MOPS-u, którego klientami są seniorzy, korzystający z przysługujących im dodatków.
4 kwietnia 2017 roku, przed Bankiem BPS, stały dwie zdenerwowane starsze panie. Po krótkiej rozmowie sprawa się wyjaśniła.
Okazało się, że panie mają trudności w znalezieniu i dostaniu się do Oddziału MOPS-u, w którym chciały złożyć wnioski o stosowne dodatki.
Paniom pomógł Jan Przychodzki – mój czytelnik – którego prawdę przedstawiałem już dwukrotnie w cyklu Jaka jest Twoja prawda?.
Jan Przychodzki nie tylko udzielił paniom pomocy doraźnej, ale także postanowił interweniować u kierownictwa olsztyńskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Razem udaliśmy się do głównej siedziby olsztyńskiego MOPS-u.
Elżbieta Skaskiewicz – Dyrektor MOPS w Olsztynie – udzieliła nam wyczerpujących wyjaśnień i obiecała doraźną poprawę oznakowania Oddziału przy al. Piłsudskiego 32.
Rozmowa na pliku dźwiękowym.
Jej bardzo duży skrót, do obejrzenia wraz z dokumentacją filmową miejsca zdarzenia.
No cóż jako jeszcze młody człowiek ( choć schorowany ) nie mam dobrego zdania o obecnych seniorach. Są jak dzieci ale z prawami na legitymacji osoby dorosłej. Każdy lubi co innego ja na przykład lubię karkówkę z grilla, kurczaka z rożna czy czeskie pifko, a dyrektor E. Skaskiewicz seniorów. Niechaj i tak będzie choć Polska to podobno ucywilizowany kraj nie jak to mawiał Zulu Gula. Ucywilizowany od 2015r., od czasu nadejścia prawdziwej jednej i to sprawiedliwej i prawej dobrej zmiany która polaków ma za nic i wszelakie normatywy i normy tak prawne jak i społeczne w przysłowiowej „D” w szczególności Konstytucje RP. Oczywiście staruszkowie są cenni (dla tego się ich ceni) dla wnuczków i rodziny jak mają wysokie emeryturki to rodzina aż się łaszczy a ci co maja głodowe uposażenia? Cenimy seniorów za to że otrzymują firmy farmaceutyczne w tym apteki oraz DPSy czy w ostatniej drodze i firmy pogrzebowe. To kasa i kasa będzie napędzać „miłość” do seniorów jako tych co są po pierwsze jak dzieci we mgle ( na wnuczka, na inkasenta na policjanta ) i pozbywają się oszczędności w mgnieniu oka. Nie istotnym jest to, że skurczybyk z Torunia grabi ich w imię swoich chuci i to oficjalnie. Ja jednak do seniorów mam dystans gdyż są nieobliczalni bardziej niż dzieci i to jest bardzo niebezpieczne zważywszy iz obecnie Polak Polakowi wilkiem jest. Komunikacja miejska jest tego najlepszym przykładem nie ważne że jeszcze drzwi autobusu się nie otworzyły a wysiadający nie wysiedli ledwo trzymający się kupy senior na przystanku raptem przeistacza się w supermana i idzie jak tornado do pierwszego miejsca siedzącego po „trupach” ważne jest by zająć miejsce siedzące i jak się tego dokona superman czy Wonder Woman znika i znowu galaretka z nóżek trzęsąca się i okiem terminatora łypiąca. Tak oczywiście tez będę starcem, każde z nas. jednak ja mam poczucie tego czego obecni seniorzy nie maja życie to nie bajka i spiesz się powoli. Nic mi się nie należy w czasie wolnego rynku prócz to co sobie prawnie wywalczę i nie mogę być przykładem negatywnym a pozytywnym co będzie i jest bardzo trudne obecnie. czasy gdy obecny senior był w wieku produkcyjnym minęły bezpowrotnie, no chyba, że I sekretarz prawej i sprawiedliwej dobrej zmiany zmieni nazwę z Polski na rzczecz pospolitą ludowo świętą. Skłamał bym, że wszystkie okazy seniorów to taki „mały dorosły żłobek” w każdej grupie są indywidualności i cieszmy się własnie nimi i je ceńmy w tym wieku szybko odchodzą.
Dziękuję! Myślę, że opisałeś właśnie te „indywidualności” 😉 A większość seniorów to grupa ludzi, którzy i tak za szybko odchodzą!
Indywidualnością to Była np św p Maria Czubaszek.
Dziękuję! Tu zgadzam się z Tobą w 100 % M. Czubaszek to była indywidualność… nie tylko intelektualna 😉