Maciej Kot wygrał letnie zmagania skoczków narciarskich w 2016 roku. Zrobił to w stylu, którego nie powstydziłby się ani Adam Małysz, ani Kamil Stoch 😉
Gdyby w sezonie letnim błyszczał tylko Maciej Kot, to ten sukces polskich skoków narciarskich, można byłoby przypisać indywidualnej pracy zawodnika. Na szczęście widać, że wielu kandydatów do reprezentacji na sezon zimowy, pracuje intensywnie i skutecznie nad swoją dyspozycją, by znaleźć uznanie w oczach nowego trenera.
Jest moc i jest nadzieja na sukcesy w sezonie zimowym 2016/2017. Kamil Stoch zajął 3-cie miejsce w klasyfikacji końcowej LGP, 13-te Dawid Kubacki, a 21-szy był Stefan Hula. Punkty w LGP zdobywało dziewięciu Polaków, czyli można przypuszczać, że zimowe konkursy – szczególnie te drużynowe – może nareszcie zdominować nasza reprezentacja. Oby tak się stało! Czego Wam i sobie życzę z całego serca.