Koalicja antysystemowa pod podziałami! Kukiz’15 knuje?!
Gdy otrzymałem kolejny numer biuletynu Kukiz’15 Potrafisz Polsko, nie myślałem, że w jego zawartości znajdę coś ciekawego, co odróżniałoby go, od sztampowych gazetek partyjnych, znanych nawet z lat PRL-u.
Przy pierwszym, przelotnym rzucie oka na biuletyn, zatrzymałem się tylko na tekście marszałka Sejmu z ramienia Kukiz’15 Stanisława Tyszki “Dobra zmiana” to żadna zmiana!
W pełni zgadzam się z tezami autora, dlatego zamieszczam fotkę przedmiotowego tekstu. Przytoczę jedno zdanie:
Prawdziwa zmiana nie może polegać na wymianie jednych funkcjonariuszy partyjnych na innych, ale na naprawie instytucji!
Bardzo to pasuje do sytuacji w instytucji, która mnie interesuje najbardziej, czyli w Policji. Żadnych ruchów PiS-u, mających na celu reformę tej patologicznej organizacji a jedynie wątpliwej wartości ruchy kadrowe.
Sensacyjną wiadomość przeczytałem w rubryce “Cytat miesiąca”. Kukiz’15 śmiało deklaruje:
Chcemy zmienić Państwo. Tworzymy antysystemową koalicję pod podziałami.
No proszę, nauka nie idzie w las. Ruch obywatelski przejmuje typowe metody partyjne, i będzie knuć pod przeciwnikiem. Brawo! To super metoda, którą Paweł Kukiz przećwiczył wobec 3 tysięcy odrzuconych woJOWników.
Utworzył listy wyborcze “pod podziałami” i wprowadził do Sejmu 42 samurajów. Polityka ocenia się – przede wszystkim – poprzez jego skuteczność, dlatego i tu życzę Pawłowi sukcesu!
Koalicja antysystemowa pod podziałami, czy ponad podziałami, jest niezbędna, by odciąć od koryta beneficjentów Okrągłego Stołu. By skończyć z republikami kolesiów z rodowodem PeOwskim czy PiSowskim. By uzmysłowić ludziom, że Nowoczesna republika kolesiów, będzie miała – przede wszystkim – na względzie… konserwatywne interesy swoich mocodawców, a nie interes Narodu, konieczna jest zmiana Konstytucji. Tego, bez koalicji antysystemowej nie osiągnie żaden ruch, żadna partia.
