czwartek, 25 kwietnia, 2024
KulturaMuzyka

Przez dziewczyny nie radzę sobie!

15 kwietnia 2016 roku, zespół Wilki wydały kolejny, już ósmy album studyjny, zatytułowany Przez dziewczyny. Nową płytę promował klip – singiel, o tym samym tytule.

Kilka utworów z albumu Przez dziewczyny, wpadło mi w ucho, już od pierwszego przesłuchania. Niektóre ze względu na melodię, a niektóre ze względu na melodię i tekst. Już w pierwszym utworze To, co piękne w życiu pojawiają się bity, które porywają do tańca, a trąbka gra niczym na alarm. No i te słowa: powiedz mi jak, porąbany świat zobaczyć tak, żeby nie miał wad?

Po chwili Teraz powiedz nie skłania do rytmicznego kołysania się w parze: gdy w twoim domu zamiast prawdy dzisiaj obłuda mieszka… jeśli wolności ci brakuje w każdym hauście powietrza… powiedz nie!

Trzeci utwór to potencjalny hit, który nie jest klasy Baśki, ale niedaleko mu do tego evergeenu. Przez dziewczyny może zostać szlagierem nadchodzącego lata.

Później też jest ciekawie. Wenus, tu Mars: popatrz mi w oczy przez chwilę, świat jest taki jaki jest a nie taki jak chcesz. I ja Robertowi Gawlińskiemu wierzę!

Następne trzy utwory… bez komentarza. No może do 27th floor – wolę jednak jak Wilk wyje po polsku 😉 Dotyczy to także ostatniego utworu na płycie Shaman’s melody.

Kocham, bo nienawidzę zaciekawia od pierwszych dźwięków. Przestrzenne brzmienie i “anielski” chórek sprawiają, że lecę w tym utworze z Wilkami w przestworzach.

Na warszawskich ulicach… nudy. To chyba najsłabszy utwór albumu. Ona tam jest nie powala, ale utwór – od natychmiastowego zapomnienia – ratuje znów trąbka! Tym razem to nie alarm, a coś bliżej caprztyku 😉 I rzeczywiście ten utwór traktuję jako kończący album. Szamańskie wersety… wróć… melodia, mnie tylko usypia!

Nowy album Wilków Przez dziewczyny, nie powala na kolana ale jest na przyzwoitym poziomie, zbliżonym do twórczości Roberta Gawlińskiego, z jego najlepszych czasów. Ja przesłuchałem go, chyba z dziesięć razy i pewnie jeszcze przez jakiś czas będzie… pod ręką. Polecam i Wam, bo przecież – tak naprawdę – to przez dziewczyny świat jest piękny!

w mieście seksem powietrze drży w klubie jazz w oparach flirt świat wiruje, a ja z nim instynkt łowcy mam we krwi wstaję w dzień i kaca mam laski w łóżku zwykły stan znów do pracy spóźnię się bo i tak wyleją mnie

parę lat ten stan już trwa nocne życie kobiety i ja wyłączony mam chyba mózg gdzie moje marzenia gdzie miłość po grób znowu w dzień światłowstręt mam melanż w domu toczy się sam nie rozpieszcza życie mnie lecz nie umiem zmienić się

 

4 komentarze do “Przez dziewczyny nie radzę sobie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *