Się pali takie tam faktury! Konrad Nowak odpowiada!
15 grudnia 2016 r. w budynku olsztyńskiego Sądu Pracy Marian Piwcewicz – radny powiatu olsztyńskiego, pracownik MPEC – poinformował media, że w jego firmie trwa likwidacja dokumentów wytworzonych ponad 5 lat temu. Przy czym podkreślił, że likwidacja jest zgodna z procedurą ISO.
Marian Piwcewicz przekazał także informację, że wskutek dużej ilości spalanych dokumentów w instalacji do tego nieprzystosowanej, doszło do zakorkowania komina, czyli do zapchania filtrów oczyszczających spaliny.
Dzisiaj MPEC zwołał konferencję prasową, na której Prezes Zarządu MPEC Konrad Nowak, odniósł się do informacji przekazanych mediom i społeczeństwu przez Mariana Piwcewicza i przez Adama Sochę na portalu debata.pl w artykule:
Olsztyński MPEC pali dokumenty!
Uwaga! Znów pominęli Ku Prawdzie i artykuł: Nowak, co Wy tam palicie? Zakorkowany komin w MPEC-u!
Konrad Nowak:
W dniu wczorajszym na jednym z lokalnych portali ukazał się artykuł, w którym doszło do bezprecedensowego naruszenia dobrego imienia naszej spółki.
Pracowników, którzy tutaj pracują.
Spółka została pomówiona o to, że niszczy dokumentację potajemnie.
Dokumentację związaną z prowadzonym postępowaniem, związanym z projektem budowy nowego źródła.
Dokumentację związaną z rozmowami prowadzonymi z firmą Michelin.
Podsumowując wystąpienie i oświadczenie Prezesa Zarządu MPEC Konrada Nowaka polecę… “Psami” 😉
Się pali takie tam szpargały! Się pali jakieś faktury, kopie faktur i dokumenty księgowe.
Wszystko lege artis.
Prezes MPEC nie pozostawia złudzeń. Marian Piwcewicz już może się żegnać z pracą, za informowanie społeczeństwa o poczynaniach zarządu MPEC Olsztyn.
I ja tam byłem, i… zadałem pytania Konradowi Nowakowi. Relacja wkrótce na Ku Prawdzie. Zapraszam.
