czwartek, 18 kwietnia, 2024
PolitykaŻycie Olsztyna

Taśmy “Wprost” a sprawa Olsztyna. Kelnerzy trafią za kratki?

10.06.2015 r. – W rządowym szambie lekkie poruszenie za sprawą Zbigniewa Stonogi. Smród z Warszawy czuć już w całej Polsce. A wszystko było już na najlepszej drodze do umorzenia sprawy. Prokuratorzy są bardzo łaskawi dla politycznych elit.

Za przykładem warszawki idą prokuratorzy olsztyńscy. Ja zgłosiłem już ponad rok temu do prokuratury, że podinsp. Adam Kall zastraszył swojego podwładnego i mnie.

W ramach czyszczenia szaf 31.12.2014 r. prokurator wydał Postanowienie o umorzeniu śledztwa. Oczywiście ja 20 stycznia złożyłem Zażalenie na to Postanowienie,,,

Do zażalenia dołączyłem także swoje “taśmy”. I proszę, po pół roku dostałem zawiadomienie, że 19 czerwca 2015 roku o godzinie 9:30 w sali 316 Sądu Rejonowego w Olsztynie, przy ul. Artyleryjskiej 3C odbędzie się posiedzenie:

w przedmiocie rozpoznania zażalenia na odmowę wszczęcia dochodzenia lub śledztwa.

Za cholerę nie rozumiem tego bełkotu prawniczego 😉 Przecież ja złożyłem zażalenie na postanowienie o umorzeniu, a nie na odmowę wszczęcia!

Śledztwo było wszczęte i prowadzone przez kilka ładnych miesięcy!

Tak, czy siak. Pójdę na to posiedzenie choć stawiennictwo moje jest nieobowiązkowe. Pewnie usłyszę, że podinsp. Adam Kall i jego podwładny nadkom. Jacek Stankiewicz, ucięli sobie przyjacielską pogawędkę.

To, że ten pierwszy chciał mnie od razu wywalić z roboty, a podwładnego później zdjąć ze stanowiska, to tylko… taka przenośnia!

On dbał o nasze zdrowie i dobre samopoczucie.

Większej hipokryzji to nie przewiduję. Chociaż wróć… w olsztyńskich Sądach przy okazji mojej sprawy pracowniczej usłyszałem tyle bzdur i fantazji, że już mnie nic nie zdziwi.

No chyba, że wygram którąś ze spraw w olsztyńskim wymiarze sprawiedliwości.

Poniżej przypominam tekst sprzed roku.

Dzisiaj wróciłem do rzeczywistości. Po relaksie w miłej, wiejskiej atmosferze w Konojadach wróciłem do warszawskiego, wielkomiejskiego szamba.

Gdybym nie wiedział, że taśmy upublicznione przez tygodnik Wprost nagrano w 2013 roku, to byłbym przekonany, że pochodzą sprzed co najmniej 20 lat!

Naiwnie wierzyłem, że klasa polityczna przez te minione 25 lat „wolności” nabrała ciut ogłady.

A tu proszę! Były premier, obecny prezes NBP Marek Belka mówi o piep… Radzie Polityki Pieniężnej.

Swoich współtowarzyszy niedoli określa jako „piwotalnych” (nie od piwa a od piwot – obrót)  i „lanserów”.

Używa wulgaryzmów, które słyszę codziennie z ust osiedlowych obszczymurków.

Mówi:

 – kto ma być jego partnerem do rozmów;
– którego z ministrów trzeba zwolnić i kogo na to miejsce mianować;
– co zrobić by PO znów wygrała wybory.

Ten profesor to Dyzma naszych czasów! On ma prywatny bank zbożowy (NBP) i … rządzi! On jest zatroskany losem Polski!

Co na to urzędujący obecnie premier?

Donald Tusk na konferencji prasowej stwierdził: nic się nie stało, sprawy nie ma! To były hipotetyczne dywagacje dwóch polityków, którzy nie przekroczyli prawa.

Przestępcą jest ten, co nagrał te prywatne rozmowy i na tym premier się będzie teraz skupiać.

Moim zdaniem takie olanie sprawy, nie zamydli oczu dla społeczeństwa. Gdyby sumienie premiera było czyste w tej sprawie, to MSW miałoby już nowego ministra.

Widać jak na dłoni, że pycha, buta i pogarda dla podwładnych / społeczeństwa to nie tylko cecha kierownictwa służbowego wyższego stopnia w Policji, ale także cecha polityków ze świecznika.

Tu przechodzę do mojej sprawy

Zapewne wielu z Was zastanawiało się, tak jak i ja, dlaczego jeszcze dotychczas na stanowisku w KWP w Olsztynie jest nadal spadochroniarz z Warszawy, pomimo, że podałem do ogólnej informacji jego nieetyczne czyny?

Ja znalazłem rozwiązanie tej zagadki już przed tą aferą taśmową. Teraz mam potwierdzenie. KGP milczy w tej sprawie bo jest „umoczona” jeszcze bardziej!

Co tam zakup kilku telewizorów czy ekspresów do kawy przez KWP. To nawet super, że to kupili, bo KGP w tym czasie zakupiła np. 14 ekspresów do kawy!

A to, że komendant przy okazji ukręcił sobie loda i zakupił zestaw kina domowego do kwatery tymczasowej… to jeszcze lepiej – chłop jest nasz!

Premier teraz szuka tych, co nagrali taśmy by im podziękować!

KWP w Olsztynie nie musiała mnie szukać, bo działałem z otwartą przyłbicą. Ale też podziękowali – i to bardzo szybko.

Doszedłem do wniosku, że do oceny racjonalności, celowości, legalności itp. itd. zakupów realizowanych rączka w rączkę przez KGP i KWP potrzebna jest zewnętrzna i niezależna instytucja.

Ciekawe jakie wnioski wyciągną kontrolerzy z NIK-u?

Kurczaki… prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski też jest już wymieniany w kontekście dalszych rewelacyjnych nagrań.

Pocieszające w tym wszystkim jest fakt, że minister Bartłomiej Sienkiewicz stwierdził, że jest politycznie skończony i pozostaje mu tylko sprawę wyjaśnić… sic! tzn. wytropić i złapać tych co nagrywali!

 

 

 

 

16 komentarzy do “Taśmy “Wprost” a sprawa Olsztyna. Kelnerzy trafią za kratki?

  • Po wystąpieniu pana Belki straciłem zaufanie do PKO BP i zaowocuje to likwidacją konta w tym banku. Względy ekonomiczne też są za tym ze względu na pobieraną opłatę za prowadzenie konta. Teraz przynajmniej wiem gdzie planowano wydawać moje pieniądze. Są bardziej przyjazne banki.

    Odpowiedz
    • Dziękuję! Wolnoć Tomku w swoim domku! Ja tam zostaję w … zbożowym 🙂 Dyzma miał kiepełę 🙂

      Odpowiedz
      • Dyzma tylko sprytnie wykorzystał pomysł Kunika. Dzisiaj też takie sępienie jest na porządku dziennym.

        Odpowiedz
        • Dziękuję! Oooo 90% obecnej elity politycznej sępi… nie tylko z twórczości Tadeusza Dołęgi-Mostowicza 🙁

          Odpowiedz
  • Widzę, że wdałeś się w wielką politykę a tam silne wiatry wieją. Znalazłem w necie, że pan Sienkiewicz to prawnuk naszego wielkiego pisarza Henryka Sienkiewicza laureata Pokojowej Nagrody Nobla.. Takie pochodzenie zobowiązuje.

    Odpowiedz
    • Dziękuję! To nie ja się wdaję w politykę… to polityka mnie dotyka, jak przez całe życie 🙂 Ja po prostu jestem … aktywny 🙂 A z tą nagrodą pokojową dla Sienkiewicza to … przesadziłeś 🙂 Wojnę i branie się za łby to on potrafił opisać 🙂

      Odpowiedz
          • Z tego co widzę to tylko Ty i ja mamy szansę na pomyłkę. Czyżby znowu było straszonko?

            Odpowiedz
            • Dziękuję! No tak… bo piszemy 🙂 Nie… tylko za pisanie to ja już będę miał 3 sprawy w sądzie 🙂 Chyba mnie czeka los B. Owoca!

              Odpowiedz
                • Dziękuję! Najpierw musi nastać taka republika co wykopie tych przydupasów co nie myślą samodzielnie a jedynie mają w oczach mamonę – a do tego droga daleka … chyba ja nie dożyję 🙁

                  Odpowiedz
              • Trzy sprawy to i ja mam. Dwie wygrałem a trzecia też powinna być po prawdzie czyli po mojej myśli. Niestety na tym chyba nie koniec bo wątpię by po dobremu oddali mi wszystko co mi się należy o sponiewieranej godności nie wspominając.

                Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *