piątek, 29 marca, 2024
PolitykaRozmowy o Ojczyźnie

Tylko krowa zdania nie zmienia. Posłanki PiS jak najbardziej!

Chyba każdy ze światłych obywateli RP zna powiedzenie: tylko krowa zdania nie zmienia. To jest normalne, że w wyniku nabywanego doświadczenia, przyswajania wiedzy – pisząc górnolotnie – w wyniku życia, normalny człowiek z biegiem lat, zmienia swoje poglądy.

Pięknie to ujął Alberto Moravia:

Ten, który nigdy nie zmienia swoich poglądów, przeważnie takich nie posiada.

Postawa dogmatyka jest charakterystyczna dla… leniwców. Raz zakodowane poglądy wystarczy utrzymywać przy życiu, najlepiej poprzez jałowe dyskusje, które kończą się tym, że interlokutorzy ani na jotę nie zmienią swojego zdania. 

Natomiast Andrzej Sapkowski stwierdził, że:

poglądy są jak dupa, każdy jakieś ma, ale po co od razu pokazywać?!

I to też święta racja. Okazywanie swoich poglądów często kończy się tym, że człowiek jest miażdżony przez społeczeństwo, w którym funkcjonuje, jeżeli ośmieli się mieć inny pogląd na świat, niż większość. 

Szary człowiek zdobywa się na odwagę wyrażania swoich poglądów, tylko w gronie rodzinnym lub przy dobrych znajomych.

Rzecz diametralnie się zmienia, gdy na celownik weźmiemy polityków. Zmiana zdania w zależności od sytuacji politycznej świadczy, że dany polityk jest zwykłą świnią, która chce utrzymać się przy korycie za wszelką cenę, a nie politykiem z klasą, którym kierują wyraźne standardy etyczne i konkretny światopogląd.

Stąd mój podziw dla – od wielu lat – konsekwentnej postawy Janusza Korwin-Mikke.

Dwa przykłady na dwuznacznie moralną postawę polityków, przytoczył z mównicy sejmowej poseł Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza.

Okazuje się, że sztandarowe postacie PiS: Krystyna Pawłowicz i Beata Szydło, mają bardzo miękkie kręgosłupy moralne.

Jeszcze kilka lat temu, gdy były w opozycji, twierdziły że… szkoda czasu na pisanie. Zapraszam do dalszej lektury po obejrzeniu wystąpienia Krzysztofa Brejzy.

Fakt niezbity – Krzysztof Brejza wypunktował obłudę i hipokryzję posłanek PiS. Dla mnie, to tylko potwierdzenie tego, co pisałem od początku istnienia blogu.

Przy takiej ordynacji wyborczej zawsze będziemy narażeni na to, że znów przy następnych wyborach – tak naprawdę – nie będziemy mieć żadnego wyboru! Małpy do tego cyrku wybiera Prezes!

Proszę popatrzeć na zachowanie się posłanki Krystyny Pawłowicz w tym czasie, gdy Krzysztof Brejza cytuje jej słowa sprzed lat.

Posłanka staje na schodach i podnosi ręce w geście… no właśnie… co ten gest oznacza? Dla mnie, to oznaka… degrengolady moralnej.

Zamiast wstydzić się swojej postawy, posłanka zdaje się krzyczeć:

patrzcie ludzie, tak wyglądają ci, co robią w bambuko swoich wyborców!

Tak wyglądają żołnierze – kretyni, którzy gotowi są uzasadnić każdą decyzję Prezesa! Jakie małpy, taki cyrk!

Tylko krowa zdania nie zmienia. Do zmiany zdania – na dowolny temat – ma prawo każdy człowiek. Odmawiam prawa do zmiany zdania – na dany temat – przez posła! Jeżeli wybrany poseł zmienia zdanie w zależności od sytuacji politycznej, dla aktualnego interesu partyjnego, to znaczy że nie jest posłem wyborców a posłem Prezesa/Przewodniczącego!

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *