Krzysztof, Piotr i Wojciech Cugowscy brzmią jak Budka Suflera z najlepszych, rockowych czasów. Utwór promujący nową płytę projektu Cugowscy, Zaklęty krąg– dla mnie – jest super!
Brzmienie – solidne. Głosy jak na klasowych rockmenów przystało. Mają to coś, do czego przyzwyczaił nas przez lata Krzysztof Cugowski. Zadziorność i… nostalgię. Płyta do nabycia już od 30 września tego roku. Pewnie się na nią skuszę, i nie zawiodę się, jeżeli pozostałe utwory będą na podobnym poziomie.
nie przepraszaj mnie za nic… więcej nie wybaczaj… na sumieniu pełno ran… od nieswoich win… nie obrażam się na świat… zła nie chowam w sobie… nie rozliczam przeszłych dat… tam nie zmienię nic… i na końcu szarym zostajemy sami… z rachunkami krzywd i pięknych chwil… każda prawda z nami bawi się słowami… których w sobie nie ma po co kryć…
zaklęty krąg rysuję znów… biegnę donikąd śladem moich stóp… zaklęty krąg zakreślam wciąż… tak jak przede mną po mnie będzie ktoś… jak ty
