Komendant Wojewódzki Policji w Olsztynie nadinspektor Józef Gdański traci zaufanie!
Jak się dzisiaj dowiedziałem – od mojego związku zawodowego – Komendant Wojewódzki Policji w Olsztynie nadinsp. Józef Gdański stracił do mnie zaufanie i planuje rozwiązać wiążącą nas umowę o pracę.
No proszę! Tak jak pisałem. Tęgie głowy zostały zaprzężone do kieratu i już w piątek wymóżdżyli – utratę zaufania.
Panie Komendancie Wojewódzki Policji w Olsztynie nadinsp. Józefie Gdański, ufałem, że jest pan spoza republiki kolesiów 😉
Bez przesady… ale wierzyłem, że zdobędzie się pan na ciut odwagi i choć troszeczkę uprzątnie swoje podwórko.
Czym pan ryzykuje? I tak lada moment odeślą pana na zasłużoną emeryturę. Nie warto odejść z honorem?
Komendant traci zaufanie do mnie – do sygnalisty – Stanisława Olsztyna.
Rozumiem, że zaufanie do podinspektora Adama Kalla, który próbował odsunąć mnie od pracy w godzinę od przesłania Listu otwartego…, i który zastraszył mojego przełożonego nadkom. Jacka Stankiewicza, wzrosło.
Solidarność stanowiskowa, zawodowa i… republikańska 😉 Prawda z Listu otwartego do Jerzego Dziewulskiego:
Górą zamordyzm, prywata i republika kolesiów!
Komendant Wojewódzki Policji w Olsztynie nadinsp. Józef Gdański traci zaufanie, a ja informuję, że cnotę utraciłem już dawno, ale niecnotą nie jestem!
Jestem odstawiany na boczny tor, ale nie jestem wykolejony!
Jak można ufać firmie, w której odchodzą takie numery? Ja po aferze z CUL em podziękowałem i wybrałem zasiłek przedemerytalny. Nie mam zamiaru dla paru groszy brać w tym wszystkim udział.
Dziękuję! To nie sprawa zaufania, że ludzie do tej firmy walą drzwiami i oknami. To sprawa stabilnej pracy i płacy, i jak się już do niej załapiesz to później coraz trudniej wyrazić swój sprzeciw wobec jakichkolwiek nieprawidłowości… bo szkoda tracić stałego zarobku dla … idei! Ty jednak miałeś alternatywę… ja jak na razie nie mam!
Tylko jedna osoba wybudziła się z Matrixa !
ŻYCZĘ ! panie Stanisławie dużo siły w tej walce! . Popieram Pana w całej rozciągłości.
ps. pamiętam Pana jako pracownika w KPP Ostróda – fachowca, na czele z Komendantem Brudkiem – o takich logistyków walczymy w tej naszej Policji.
z poważaniem
Policjant!
Serce rośnie, że jednak są ludzie i to policjant, którzy popierają mnie i nie boją się podać swojego imienia i nazwiska! Oczywiście nie podam tego do publicznej wiadomości by Cię nie narazić na jakiekolwiek przykrości! Wyobraź sobie, że nawet o tym dzisiaj w pracy rozmawialiśmy! I padł przykład: Stasiu uważaj, bo na blogu piszą, że Ostróda cię popiera ale czemu nie padają nazwiska, nie mają odwagi? Ja odpowiedziałem, że ja wiem, iż w tej „walce” jestem sam! I tak jak pisałem wcześniej i mówiłem do swoich pracowników, że od nikogo nie wymagam aby stawał obok mnie! Gdy polegnę jak mucha… to smród będzie mniejszy! 🙂
Witaj Stasiu, Ostróda jest z tobą.
Dziękuję Ostródo! Odwiedzajcie mój blog… wspomnienia z Ostródy też będą! Zresztą już są na stronie Scrabble 🙂 Pozdrawiam.
Gratuluję odwagi.
Zakupy napewno były celowe, oszczędne, racjonalne, legalne i efektywne. Życzę Panu żeby Pana szczerość i odwaga nie poszła na marne. Powodzenia
Dziękuję bardzo! Widzę, że Pani też z firmy 🙂 Formułka opanowna perfect! Gratuluję!
Na pewne pomysły KWP my, w powiatach wpływu niestety nie mamy. Ps. wyrwana ze snu wyrecytuję bez pomyłki 😉
Dziękuję! Powiedziałbym bardziej dosadnie, nie macie ŻADNEGO wpływu! A powiem tylko tyle, że na pomysły i decyzje panów AK i KM my też nie mamy wpływu… a powinniśmy 🙂
Drogi Stasiu,
Paranienormalna rzeczywistość w jakiej żyjemy w naszej firmie jest taka, że za standard uznajemy wielkie telewizory w gabinetach władców i oczywiście skórzane trony do ich ogladania, a w damskiej toalecie szarych pracowników kubełek z KFC służy za kosz na śmieci. Foto na życzenie. Wierzę ze prawda nie umiera nigdy a Ty z naszym wsparciem bedziesz kroplą co wydrąży skałę.
Dziękuję! Tak to się dzieje z władcami – odrywają się od rzeczywistości, tylko otoczenie wmawia im, że mają szaty a w rzeczywistości są … nadzy.
Dziękuję Ci bardzo, że przyznałaś się do firmy 🙂 I jak masz odwagę to przyślij mi foto!
A ją współczuję głupoty temu PANU niespełnienie ambicje wzięły górę….
Dziękuję kolesiu, że to mi uświadomiłeś! I gratuluję jasnowidzenia. Pozdrawiam.
Ma odwagę – fakt. Czy to coś pozytywnego przyniesie – zobaczymy.
Swoją drogą ciekawy jestem jak w całej sytuacji zachowają się związki zawodowe i Komendant z W-wy.
Trzymam kciuki i serdecznie pozdrawiam. Oby, jak wyżej napisano – wojenka odniosła oczekiwany skutek.
Dziękuję! Dobrze by było gdybyście podawali z jakiego miasta klikacie… byłoby mi raźniej na duszy gdybym wiedział skąd są ludzie … nieobojętni!