sobota, 20 kwietnia, 2024
Rozmowy o Ojczyźnie

O co wam właściwie chodzi, z tymi “polskimi obozami koncentracyjnymi”?

Andrzej Dramiński podczas Debaty z “Debatą”, 2 marca 2017 roku, w olsztyńskiej Książnicy Polskiej, opowiedział o swoich kontaktach z niemieckimi politykami i o ich stosunku do określenia “polskie obozy koncentracyjne”. Niemcy są zajęci sobą!

 

Andrzej Dramiński

Byliśmy z grupą 150 osób – olsztynian – u Georga Dietricha w 2011 roku. Zapytaliśmy, co on myśli. Czy jest podział na Europę A i B?  

On bez żadnej ogłady, bez żadnej kurtuazji, nam tak powiedział: że u zarania Unii Europejskiej są Niemcy i Francja. I Niemcy i Francja będą decydowały, co się będzie działo w Unii Europejskiej.

To było powiedziane otwartym tekstem i to tak wygląda. Już teraz mówi się bardzo mocno, o tych państwach A i państwach B. I nie wiadomo czy Polska będzie wśród tych państw A, czy też będzie wśród tych państw B.

W Olsztynie 18 stycznia był Hans-Gert Pottering, który jest bardzo znanym politykiem niemieckim. Ja po prostu zapytałem się: proszę pana, jak to jest, że są określenia “polskie obozy koncentracyjne” i żaden z polityków się nie wypowiada, i nie przeciwstawia?

On powiedział: o co wam chodzi? Czego właściwie się czepiacie? Z jego strony to było takie bagatelizowanie. Od polityka takiej miary, ja takiej odpowiedzi absolutnie się nie spodziewałem i było to bardzo wielkie zaskoczenie.  

Miałem przyjemność występowania w programie Pospieszalskiego Warto rozmawiać. Obok mnie był Kazimierz Wójcicki. To specjalista od spraw niemieckich.

Po programie on do mnie podchodzi i mówi tak:

O co wam właściwie chodzi z tymi “polskimi obozami koncentracyjnymi”? Odczepcie się. Nic na tym nie wygracie.

Faktycznie jest jakaś dziwna sprawa. Ani razu nie zabrała głosu niemiecka opinia publiczna.

Niemcy, jak im się zwróci uwagę, że tam jest napisane “polskie obozy koncentracyjne”… tak, tak, my to zaraz poprawimy.

Ale potem już nie ma żadnej reakcji. Niemiecka opinia publiczna milczy.

Niemcy są zajęci sobą.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *