Polecam ten turniej szczególnie mieszkańcom Olsztyna i okolic.
Już bliżej rozgrywanego turnieju nie macie! To świetne miejsce na debiut w takich rozgrywkach, co potwierdza moja historia.
W Ostródzie w 2004 roku debiutowałem i zdobyłem nagrodę (słuchawki) i pamiątkową statuetkę dla najlepszego debiutanta – foto w załączeniu.
Na 12 partii wygrałem 7 i w końcowej klasyfikacji byłem 42 na 133 startujących.
Blanki w Szranki Ostróda 2014 tuż, tuż 😉 Refleksja: kurczaki, jak ten czas szybko leci – to już mija 10 lat jak włóczę się po scrabblowych turniejach. Do zobaczenia w ostródzkich szrankach!
Stasiu trochę nie na temat ale skąd Ty na to wszystko bierzesz czas? Ja mam mniej zainteresowań a mimo to ciągle mi go brakuje. Nigdy nie uznawałem zabijania czasu grą w karty czy oglądaniem mało wartościowych filmów a ciągle ma w tej materii poważny deficyt. Wydawało mi się, że jestem poukładany ale widzę, że muszę zrewidować swoją ” politykę czasową”
Właściwie to robię wszystko zgodnie z zamieszczoną instrukcją a mimo to ciągle mam braki. Pomyślę nad cięciami jeszcze raz. Pozdrawiam.
Dziękuję! Cięcia to niezbyt skuteczna metoda 🙂 Polecam raczej systematyczność. Po troszku… wszystkiego 🙂
dzięki Stasiu – zgoda udzielona 🙂
do zobaczenia w sobotę….
Dziękuję! Za zgodę i do zobaczyska 🙂
Stasiu trochę nie na temat ale skąd Ty na to wszystko bierzesz czas? Ja mam mniej zainteresowań a mimo to ciągle mi go brakuje. Nigdy nie uznawałem zabijania czasu grą w karty czy oglądaniem mało wartościowych filmów a ciągle ma w tej materii poważny deficyt. Wydawało mi się, że jestem poukładany ale widzę, że muszę zrewidować swoją ” politykę czasową”
Dziękuję! Sam nie wiem jak to mi wychodzi 🙂 Tobie udostępniłem poradę na facebooku… Polecam 🙂