George Soros – Filantrop czy agent?
Wydawane obecnie podręczniki utrwalić chcą w społeczeństwie informację, jakoby państwo na ziemiach od Odry do Bugu powstało dopiero od 960 roku i pierwszym władcą był niejaki Mieszko. Jest to bzdura, ponieważ pierwsze państwo było od co najmniej II wieku p.n.e. i było to państwo Gepidów. Imiona władców tego państwa są notowane w kronikach rzymskich. Historia naszego Kraju zaczyna się – co najmniej – 1.000 lat wcześniej, aniżeli usiłuje się to wpoić w szkołach.
Pierwotnie życie skupisk ludzkich, związane było zawsze ze szlakami wodnymi. Wikingowie, udając sie na służbę do Bizancjum, wpływali Odrą do Noteci, potem przez Gopło do Wisły i dalej przez przełęcz Krakowską na Morawy. Sandomierz czy Kraków, zostały założone przez Wikingów. Tak podają stare księgi. Także tam znajdziemy imiona władców państwa Gepidów.
Pierwszym świętym z tych terenów wcale nie był członek rodu Sławnikowiczów, czyli Wojciech, ale syn lorda angielskiego, który nawracał Prusów o ponad 200 lat wcześniej i został przez nich zamordowany.
Podobnie jak fałszuje się historię starożytną, tak obecnie podaje się nieprawdę o wydarzeniach współczesnych.
Ogłupia się ludność twierdzeniami np: Soros powiedział to, czy tamto! Zrobił to, czy tamto! A przecież każdy znający chociaż trochę współczesną historię wie, że ten pan pracował w latach 40-tych na Węgrzech w instytucji niemieckiej odbierającej mienie Żydom. W ten prosty sposób ograbiono 300 000 Żydów węgierskich wysyłając ich do Auschwitz.
Sorosa nikt nigdy nie rozliczył z rabunku mienia żydowskiego. Soros ze zgromadzonym majątkiem – zaraz po 1945 roku – został przejęty przez MI-6. Anglicy sprzedali go w 1947 roku Amerykanom. Jak podawał wielokrotnie Suworow, z wywiadu można wyjść tylko nogami do przodu. Widzimy to obecnie w Polsce, vide: Sekuła, Wieczorek, itd.
To, że George Soros odgrywa tylko pewną rolę w grach CIA, jest faktem bezdyskusyjnym. Polskojęzyczne media podają, że rozmaite fundacje Sorosa dofinansowują demokrację i spieszą z pomocą humanitarną. A jaka jest prawda?
George Soros jako „filantrop”, wspomaga bezpośrednio 187 organizacji tzw. pozarządowych. W Polsce jest to np. Fundacja Batorego, która z kolei wspomaga także kilkadziesiąt organizacji pozarządowych.
Organizacje finansowane przez Sorosa noszą najczęściej znamienne nazwy typu: „Sojusz na rzec Sprawiedliwości”, „Amerykańska niezależna sieć informacyjna”, czy „Amerykański Instytut Sprawiedliwości Społecznej”. Nie ma więc żadnej wątpliwości, że wszelkie organizacje finansowane przez Sorosa – CIA, realizują dalekosiężne plany City of London Corporations. Soros był dyrektorem Rockefellera, a dopiero potem załatwiał sprawy CIA. A Rockefeller to sama wierchuszka City of London Corporations.
A dlaczego lekarz tym się zajmuje? Ano dlatego, że firma Sorosa zwana Teva, posiada praktycznie – od 2011 – monopol w Polsce na leki tzw. generowane.
Otóż ta firma przeżywa poważne trudności i zwalnia 7000 pracowników. A jak firma farmaceutyczna przeżywa trudności, to na pewno na kimś to sobie odbije. Tymi chłopcami do odbijania będą Polacy.
Reasumując, jeżeli gdziekolwiek przeczytasz lub usłyszysz, że George Soros coś powiedział lub zrobił, to musisz pamiętać, że to akcja CIA. W obecnym systemie politycznym żaden osobnik – nawet multimilioner – nie może działać wbrew City.
Osoba, która określa Sorosa jako filantropa lub podobnie, to tylko zwykły troll lub użyteczny idiota, jak mawiał Goldman, ksywa Lenin. Oczywiście z góry zastrzegam, że nic nie wiem na temat ich powiązań z wywiadem.
Problemy firmy Teva na pewno będą miały konsekwencję dla polskiego społeczeństwa. Przeciez po słynnym spotkaniu rządu warszawskiego w Tel Avivie w 2011 roku, Kopacz oświadczyła, że niepotrzebna jest kontrola preparatów tej firmy, ponieważ to jest to samo, co napisali na etykiecie.
A już dziadek ostrzegał mnie, że w pisane nie wierzy! Jak na płocie napisali d… a chciał pogłaskać, to mu drzazga weszła.
dr n. med. Jerzy Jaśkowski