Teresa Chrostowska zafundowała mieszkańcom Giław i nie tylko… ciekawe spotkanie.
Frekwencja była nadspodziewanie liczna, ale i temat frapujący.
Jak napisać i co ważniejsze, jak wydać książkę o swojej małej ojczyźnie, bez pomocy władających tą ojczyzną?!
To krótkie opowiadanie o książkach Izabeli Lewandowskiej i Edwarda CyfusaMagiczne wsie południowej Warmii i Kele wsi chałupa, trwało około dwóch godzin!
Wielkie dzięki, że zorganizowałaś to spotkanie Teresko!
Jestem bardzo ciekawy, dlaczego rządzący naszą gminą, nie zauważyli takiego wydarzenia?