Kiedy układ moczowy odmawia posłuszeństwa – Porada Starego Dochtora
Coraz więcej moich znajomych jest w wieku, w którym układ moczowy odmawia posłuszeństwa, a szczególnie gruczoł zwany prostatą.
Jednym z bardzo przykrych objawów powiększenia prostaty jest bezwiedne oddawanie moczu.
Ratunkiem jest zakładanie cewnika zewnętrznego z jednej strony i masaże prostaty z drugiej strony.
Z cewnikami jest problem natury technicznej, ponieważ brak personelu medycznego potrafiącego prawidłowo założyć kondom tak, aby mocz nie przeciekał bokiem.
Poniżej podam kilka praktycznych rad:
Trzeba dokładnie ogolić część skory, do której ma przylegać guma kondomu. Każdy zachowany włosek będzie źródełkiem przecieku moczu.
Po założeniu cewnika – wg instrukcji – należy przycisnąć gumę do skóry. Moim zdaniem nie jest to właściwe postępowanie. Skóra rąk jest zazwyczaj za zimna do ocieplenia kleju znajdującego się w kondomie.
Należy posługiwać się zwykłą suszarką do włosów i przez chwilę ogrzewać, po nałożeniu kondomu, całość, a dopiero potem zacisnąć dłonie na kondomie.
Tak przyklejony cewnik trzyma nawet kilka dni, w przypadku takiej konieczności.
Preferuję jednak codzienne zakładanie.
Zdejmowanie także stanowi poważny problem, szczególnie dla osób starszych, ze zdeformowanymi dłońmi i palcami.
Otóż polecam wkładanie zwykłej gruszki medycznej do tej części kondomu, do której normalnie wkłada się dren woreczka.
Po włożeniu gruszki wystarczy mocno nacisnąć i klej sam ustępuje.
Każdorazowo należy dokładnie wymyć mydłem i wysuszyć skórę prącia.
Woreczki są drogie, wiec po wylaniu z niego moczu, można wpuścić w tą samą gruszkę ok. 100 ml roztworu wodnego mydła z np. chlorheksydyną i po przepłukaniu kilkukrotnym pozostawić na noc.
Rano wylać płyn i można używać woreczek nawet przez kilka dni.
Stanowczo odradzam zakładanie cewników wewnętrznych.