piątek, 19 kwietnia, 2024
Afera kałłowaŻycie Olsztyna

Łamanie prawa w Komendzie Głównej Policji bez konsekwencji!

Z mojego – jak na razie – krótkiego doświadczenia już wynika, że łamanie prawa w Komendzie Głównej Policji to stan… normalny 😆 

27 marca wysłałem list otwarty do Zastępcy Komendanta Głównego Policji nadinsp. Wojciecha Olbrysia, nadzorującego służby logistyczne w Policji.

Generalnie chodziło mi o zaprzestanie wpisywania indeksów materiałowych do nowego programu komputerowego SWOP.

Sęk w tym, że wprowadza się to w prosty, ale jednocześnie najgłupszy możliwy sposób, zwalając całą mrówczą robotę na szeregowych pracowników.

Jednocześnie tak żmudnie wprowadzone nowe indeksy – za jakiś czas – z pewnością niedługi, będą musiały być znów zmieniane! Nie są dostosowane do wymogów UE! Jest to oczywiste dla tego, kto się tym zajmuje na bieżąco.

Napisałem list, wysłałem go i cierpliwie czekałem na odpowiedź.

Gdy minęły 4 miesiące, a odpowiedzi nie było, to zastanowiłem się: dlaczego Komenda Główna Policji łamie prawo?!

Przecież KGP jest państwowym urzędem i wszystkich tam zatrudnionych, od Komendanta Głównego po dozorcę, obowiązuje takie samo prawo jak mnie! Na taki list, zgodnie z KPA powinienem otrzymać odpowiedź najpóźniej w 2 tygodnie.

Jak już doszedłem do takiego wniosku, to 8 sierpnia wezwałem KGP do usunięcia naruszenia prawaWezwałem i cierpliwie czekałem.

I proszę, 22 sierpnia otwieram pocztę i JEST! Po pięciu miesiącach, dostaję odpowiedź na mój list otwarty.

Dla ciekawych treści odpowiedzi zamieszczam link:  Odpowiedź KGP na list otwarty do W. Olbrysia.

Mój komentarz do merytorycznej strony odpowiedzi w sprawie indeksów materiałowych?

Mam nadzieję, że zakup programu SWOP i jego wdrożenie w życie zbada CBA lub NIK, i wyciągnie odpowiednie wnioski.

Do autora odpowiedzi: Zastępcy Dyrektora Biura Logistyki KGP mł. insp. Konrada Chmielewskiego.

Udzielając odpowiedzi po 5 miesiącach od otrzymania mojego pisma, należało chociaż przeprosić za zwłokę, podać jej przyczynę, poinformować o wyjaśnieniu zaistniałej sytuacji i zastosowanej karze dla osoby, która dopuściła się tego ewidentnego łamania prawa.

Z praktyki wiem, że szeregowy podwładny, który by nie odpowiedział na pismo interesanta w ciągu 30 dni, otrzymałby od łaskawego przełożonego, naganę ustną (rozmowa dyscyplinująca).

Przy 4 miesiącach opóźnienia, to na co zasłużył ten, co ma ileś tam gwiazdek na pagonach?

Jeszcze jedna ciekawostka. Odpowiedź na mój list otrzymałem od Zespołu Prasowego KGP.

Natomiast Zespół Prasowy KWP w Olsztynie odpowiedział mi, na moje pytanie o zaopatrzenie w wodę policjantów i pracowników cywilnych garnizonu warmińsko-mazurskiego, że:

Zespół prasowy odpowiada wyłącznie na zapytania dziennikarzy.

Państwo w państwie. Dla KWP autor artykułów na blogu i na portalach informacyjnych, nie jest dziennikarzem.

No cóż… takie mamy prawo!

Ale jestem obywatelem RP i mam zagwarantowane w Konstytucji prawo do zbierania i rozpowszechniania informacji. 😆

 

2 komentarze do “Łamanie prawa w Komendzie Głównej Policji bez konsekwencji!

  • Witam pracując w Policji od wielu lat wydawało mi się, że nic mnie już nie zaskoczy nie zdziwi odpowiedz która jest wywodem nie na temat nie odnosi się do meritum sprawy pokazuje jak ignoruje się zdanie cywilnego pracownika chociaż bardzo merytoryczne i wyważone Ostatnie zdanie poważnie tylko brzmi ale nijak ma się do całej odpowiedzi. ,,Oficerowie wyższego stopnia łączcie się” nie będzie wam tu cywil wskazywał właściwego rozsądnego kierunku działania Przykre że negatywnie wpływa to na całą grupę cywilnych pracowników ale kogo to obchodzi pozdrawiam

    Odpowiedz
    • Dziękuję! Takie to jest działanie KGP, biurokratyzm i niekompetencja. Cywile nic nie znaczą dla mundurowych… to też potwierdził przewodniczący związków zawodowych policjantów. Dla nich ważna ilość gwiazdek na pagonach a nie “zawartość” głowy 🙂

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *