piątek, 4 października, 2024
Afera kałłowa

Oskarżam funkcjonariusza policji mł. insp. Adama Kalla!

W marcu tego roku, do Sądu Rejonowego – VII Wydział Karny – w Olsztynie, wniosłem prywatny Akt oskarżenia. Oskarżam funkcjonariusza Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie mł. insp. Adama Kall. Proces rozpocznie się 18 października. Zainteresowanych zapraszam 😉

 

A K T   O S K A R Ż E N I A

W imieniu własnym  oskarżam Adama Kall o to, że jako funkcjonariusz Policji w dniu 27 lutego 2014 roku w służbowym raporcie skierowanym do Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie, pomówił mnie – swojego podwładnego, pracownika cywilnego Policji – poprzez stwierdzenie, że w Liście otwartym do Jerzego Dziewulskiego zamieściłem nieprawdziwe informacje, które godziły w oskarżonego, to jest o takie postępowanie, które spowodowało utratę zaufania potrzebnego do sprawowania funkcji Kierownika w Wydziale Zaopatrzenia Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Postępowanie Adama Kall wyczerpuje znamiona czynu określonego w art. 212 § 1 Kodeksu Karnego.

Wnoszę o dołączenie do niniejszego procesu akt sprawy Sądu Rejonowego w Olsztynie – sygn. akt VII K 483/14 – na okoliczność oceny treści Listu otwartego do Jerzego Dziewulskiego i jego skutków dla postawy oskarżonego oraz w celu udowodnienia, że z treścią przedmiotowego raportu z lutego 2014 roku zapoznałem się w maju 2015 roku i dopiero wtedy stwierdziłem popełnienie przestępstwa pomówienia przez oskarżonego.

Uzasadnienie

Oskarżony pełniąc funkcję Zastępcy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie, podczas wykonywania czynności służbowych w dniu 27 lutego 2014 roku złożył do Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie raport, zawierający treść pomawiającą mnie o takie postępowanie, które spowodowało utratę zaufania do mnie – mojego Pracodawcy – wskutek czego zostałem pozbawiony pracy w Policji.

Oskarżony stwierdził w przedmiotowym raporcie, że ja zachowałem się niegodnie i zamieściłem w „Liście otwartym do Jerzego Dziewulskiego” insynuacje godzące w jego cześć i dobre imię.

Zdanie z raportu:

oświadczam, iż nie przypominam sobie „abym rozpoczął urzędowanie” od wydania poleceń w zakresie zakupu takiej ilości papieru toaletowego i długopisów „by starczyło na rok dla całego garnizonu”

jest pomówieniem mnie o kłamstwo. W Liście otwartym do Jerzego Dziewulskiego informacja o poleceniu zakupu dużej ilości papieru toaletowego i długopisów przez fikcyjnego logistyka jest jedynie zabiegiem publicystycznym służącym podkreśleniu nieetyczności zakupów luksusowego sprzętu dla kierownictwa jednostki Policji, wobec permanentnego braku podstawowych materiałów biurowych i środków higienicznych w służbie szeregowych funkcjonariuszy i pracy pracowników cywilnych Policji.

Zdanie z raportu:

nie wiem skąd też piszący owe sensacje posiada wiedzę, że po pracy – jako osoba nudząca się w prowincjonalnym miasteczku – zapraszam „koleżanki na seanse filmowe”

jest pomówieniem mnie o kłamstwo. Oskarżony pozując na humorystyczne podejście do sprawy, zmienia treść listu otwartego, w którym w rzeczywistości użyłem trybu przypuszczającego i napisałem, że mój fikcyjny logistyk „będzie po pracy zapraszać koleżanki na seanse filmowe”. Użycie słowa „będzie” jest tu decydujące.

To nie była informacja o faktach z życiorysu oskarżonego a moja konstatacja  dotycząca zasadności wyposażania za budżetowe pieniądze służbowej kwatery w zestaw kina domowego i telewizor z techniką 3D, która nie ma zastosowania do realizacji zadań służbowych.

Zdania poboczne z raportu oskarżonego świadczą, że ww. pomówienia zostały sformułowane świadomie. Z pełną premedytacją, gdyż miały udowadniać moje jakoby, nieetyczne zachowanie i konieczność natychmiastowego odsunięcia mnie od pracy.

Te pomówienia oskarżonego stały się jedynym powodem utraty zaufania, o czym świadczy dekretacja Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie nadinsp.  Józefa Gdańskiego zamieszczona na przedmiotowym raporcie.

Treść mojego Listu otwartego do Jerzego Dziewulskiego była przedmiotem wnikliwej oceny przez Sąd Karny w ramach procesu o pomówienie, który wytoczył mi Adam Kall w 2014 roku.

Podczas tego procesu uzyskałem dostęp do raportu Adama Kall z 27 lutego 2014 roku. Dopiero w maju 2015 roku zapoznałem się z jego treścią.

Sąd w dwóch instancjach uniewinnił mnie od zarzutu pomówienia Adama Kall, stwierdzając w uzasadnieniu wyroku, że z treści listu nie wynika, której jednostki Policji i jakiej osoby dotyczyły moje krytyczne uwagi, które Adam Kall przypisał sobie.

W świetle tych wyroków przedmiotowy raport to dowód, że oskarżyciel posłużył się pomówieniem, chcąc doprowadzić do wyrzucenia mnie z Policji.

Zwolnienie mnie z pracy, stało się przykładową karą, dla osoby mającej odwagę wyrazić publicznie krytyczne opinie o funkcjonariuszu Policji.

Z uwagi na powyższe i mając na względzie fakt, iż raport oskarżonego jest dokumentem ujawniającym bezprawną metodę pozbywania się z Policji ludzi uczciwych uważam, że oskarżony swoim postępowaniem wyczerpał znamiona czynu określonego w art. 212 § 1 Kodeksu Karnego i zgodnie z jego brzmieniem powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności.

Wojciech Sumliński oczekuje kiedy Bronisław Komorowski stanie się Bronisławem K. – o tym wpis wkrótce – i chyba się tego nie doczeka.

Moja cierpliwość i wytrwałość zostanie nagrodzona już 18 października.

Z chwilą rozpoczęcia procesu karnego, gdy wypowiem na sali sądowej słowo: oskarżam, mł. insp. Adama Kall stanie się – przynajmniej dla mnie – Adamem K.

Co nie zmienia faktu, że dla jego współpracowników dalej będzie… Paździochem, a dla przełożonych wiernym “żołnierzem – kretynem”  😉

 

 

 

8 komentarzy do “Oskarżam funkcjonariusza policji mł. insp. Adama Kalla!

    • Dziękuję! Aaaa… Paździoch podziękował już ci za wydruk, który mu dałeś? Premia czy awans? O decyzji SN, po jej otrzymaniu 😉

      Odpowiedz
      • Dziękuję! Obserwatorze… przepraszam, że nie pouczyłem Jarosława o internetowej etykiecie ;( No cóż… prowokacja i podszywanie się pod innych, to naturalne odruchy radców prawnych KWP w Olsztynie. Wstydzą się tego co robią? A mają czego! 😉

        Odpowiedz
    • Dziękuję! Mówisz i masz! Możesz przeanalizować tekst… sporządzić zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa… i nie zapomnij jutro polizać trochę… tego, którego masz nad głową… ciut z boku 😉

      Odpowiedz
  • Jutro rozprawa, musisz napisać relację. Rzetelny dziennikarz podaje informacje niezwłocznie, nie ukrywajac faktów, nawet niewygodnych.

    Odpowiedz
    • Dziękuję! Obserwatorze… twoja ciekawość z pewnością zostanie jutro zaspokojona! Adam Kall przekaże ci szczegółową relację z rozprawy… a może znów będziesz na rozprawie, jako obserwator? Psy policyjne komendę “waruj” mają opanowaną do perfekcji 😉

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *