sobota, 20 kwietnia, 2024
Kukiz'15Polityka

Pupa polityka a Telewizja Republika

Na adres olsztynkuprawdzie@gmail.com otrzymałem wiadomość o kolejnym spocie reklamującym referendum 6 września.

Były ręce, były nogi, był brzuch, nadszedł czas na cztery litery! Cały cykl zrobiony za niewielkie pieniądze wygląda… pomysłowo. Brawo twórcom!

Mnie do pójścia na referendum nie trzeba namawiać. Pójdę na każde głosowanie w sprawie publicznej, ponieważ uważam to, za obywatelski obowiązek.

Kto czuje się świadomym członkiem naszego społeczeństwa, musi się w jego życie angażować. Temat spotu i wczorajszy skandal z wywiadem Pawła Kukiza, jaki udzielił Telewizji Republika, skłonił mnie do kilku refleksji.

Tylko ten, kto ma odwagę mówić, to co myśli zasługuje na pełne zaufanie. Być może czasami wyrazi się niezręcznie, a nawet niegrzecznie, ale nigdy nie będzie mnie oszukiwał – Carlo Frabetti. 

To dla tych, co uważają, że Paweł Kukiz dał plamę. Paweł Kukiz, to rasowy rockmen z dużym udziałem punka.

Bunt ma w naturze i dziwicie się, że zmęczony wielotygodniowym propagowaniem referendum, nie wytrzymał dziennikarskiej prowokacji?

Z należytą uwagą – dwukrotnie – obejrzałem ten wywiad i wiem o czym piszę.

Paweł był spokojny i rzeczowy przez 99% programu. Dziennikarka więcej czasu poświęciła na zadawanie pytań i przedstawianie swojej opinii, niż na słuchanie tego, co miał do powiedzenia gość programu!

Paweł Kukiz nie jest absolwentem Harvardu, który wybrał zawód polityka. Sytuacja w Polsce zmusiła go, do zajęcia się tą sferą życia społecznego.

Ubrał buty polityka – przynajmniej na jakiś czas – ale nie zmieniło to jego charakteru. Podziwiam Pawła, że i tak długo wytrzymał bez większych wpadek w kontaktach z wrogo nastawionymi dziennikarzami.

Paweł jest sobą i dlatego jest prawdziwy! Chcecie wersalu? To dalej głosujcie na Tusków, Pawlaków czy Hofmanów.

Ja wolę usłyszeć dupę w ustach Pawła Kukiza, wypowiedzianą w studiu telewizyjnym, niż dowiadywać się z taśm prawdy, że Polska to już:

ch.., dupa i kamieni kupa!

Druga refleksja na temat zwrotów nieparlamentarnych powiązana jest z moim procesem karnym o pomówienie Adama Kalla.

Sędzia SR Mirella Sprawka uzasadniając uniewinnienie od popełnienia zarzucanego mi czynu, powołała się – między innymi – na wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Cytuję:

Swoboda wypowiedzi jest jednym z filarów demokratycznego społeczeństwa, podstawą jego rozwoju i warunkiem samorealizacji jednostki… nie może obejmować tylko informacji i poglądów odbieranych  przychylnie albo postrzeganych jako nieszkodliwe lub obojętne, ale i takie, które obrażają, oburzają lub wprowadzają niepokój w państwie lub w jakiejś grupie społeczeństwa.
Takie są wymagania pluralizmu, tolerancji i otwartości, bez których demokratyczne społeczeństwo nie istnieje.

Jak myślicie, z którego roku pochodzi ten wyrok? Z 1991! Teraz wierzę, że i sprawę pracowniczą będę miał wygraną.

Jak nie w Polsce, to przywołany ETPC potwierdzi, że za napisanie listu otwartego do J. Dziewulskiego, w demokratycznym społeczeństwie nie można karać w ogóle, a pozbawienie pracy, to szczyt bezprawia.

Były Komendant Wojewódzki Policji w Olsztynie Józef Gdański, sędzia SR Grażyna Giżewska-Rozmus, sędzia SO Jolanta Strumiłło, żyją jeszcze w czasach, gdy za napisanie czegokolwiek niepochlebnego na temat władzy, wyrzucano ludzi na bruk lub sadzano za kratki. Wstyd!

Może już polskiSąd Najwyższy w odpowiedzi na moją skargę kasacyjną potwierdzi, że jednak po 1989 roku zaszły jakieś tam zmiany w Polsce.

Z pewnością takie zmiany powinny zajść w polskim sądownictwie, przy ferowaniu wyroków, po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej.

 

 

 

11 komentarzy do “Pupa polityka a Telewizja Republika

  • A po co Panu moje imię i nazwisko? Nie o nazwisko autora chodzi, a o treść, którą pisze. Nie napisałem nic kontrowersyjnego, jest to mniej więcej przekaz, który zamieścił Pan Warzecha w felietonie dla wp.pl (opublikowany po moim wpisie u Pana, więc nie mogłem go wcześniej znać). Nie był to komentarz PiSowski, gdyż też uważam, że red. Gójska-Hejke starała się wbijać szpile i niepotrzebnie komentować Pana Kukiza wypowiedzi.
    Pana hasło: ku prawdzie, jest puste. Z prawdą nie trzeba się zgadzać. Bywa niewygodna. Widzę, że prawda jest dobra, ale tylko wtedy, gdy jest zgodna z Pana opinią 🙂
    Jeśli chce się Pan udzielać w internecie, to musi Pan przyswoić fakt, jakim się tenże internet rządzi. Jest anonimowy (do pewnego stopnia). Wymaganie od kogoś, by się przedstawił jest mało poważne. To nie urząd, gdzie jest wymóg kancelaryjnej formy. Sam sobie Pan zaprzecza.

    Odpowiedz
    • Dziękuję! Jeżeli chce się Pan udzielać na moim blogu, to nie ja mam przyswoić zasady internetu, a Pan moje! I sprawa zasadnicza… ja nie głoszę prawdy! Ja dążę ku niej. Za wszystkie moje wpisy jestem gotowy ponieść konsekwencje prawne. Nie ukrywam się pod internetową anonimowością. Gdybym bał się czyjejkolwiek “prawdy”, to bym tego blogu nie prowadził. Hejterom polecam facebooka – tam ich pełno!

      Odpowiedz
  • Widzę, że w ramach wolności wypowiedzi moderuje Pan komentarze. No tak, Jak Kali kradnie, to OK, jak Kalego okradają, to już Trybunał Stanu.
    Jako uzupełnienie mojej wczorajszej wypowiedzi chciałbym przedstawić Panu taką oto wypowiedź:
    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027139,title,Lukasz-Warzecha-Wojna-Kukiza-z-samym-soba,wid,17801151,wiadomosc.html?ticaid=11579f
    Jest nadzwyczaj trafna. Myślę, że zawiera fragmenty, z którymi Pan również się zgodzi.

    Odpowiedz
    • Dziękuję! Moderuję kontrowersyjne komentarze niepodpisane imieniem i nazwiskiem identyfikującym osobę. Ja piszę pod imieniem i nazwiskiem i za wszystkie głoszone opinie jestem gotowy ponieść konsekwencje. To byłby szczyt masochizmu gdybym zamieszczał kontrowersyjne opinie ludzi, którzy sami się ich… wstydzą. Co do meritum… oczywiście, że zgadzam się z większością tekstu Warzechy!

      Odpowiedz
  • 1. Obecność na spotkaniach z członkami PiS, to nie to samo, co kumplowanie się z SB-kiem…

    S. Olsztyn – nie upublicznię dalszej treści tego komentarza, ponieważ zawarte są w nim opinie o mnie i o Pawle Kukizie, z którymi się nie zgadzam. Podejmę dyskusję i opublikuję komentarz w pełnej treści, jeżeli będzie podpisany imieniem i nazwiskiem, które będę w stanie “zweryfikować”. Polecam użycie facebooka do logowania i podanie adresu strony. Trzeba mieć odwagę głosić swoje poglądy z otwartą przyłbicą. Szczekać z ukrycia… każdy burek potrafi!

    Odpowiedz
  • Panie Stanisławie, a nie przerażają pana kontakty Q. z esbekami , zomowcami i innymi wsi-unami?

    Odpowiedz
    • Dziękuję! Ja także mam “kontakty” z różnymi środowiskami, często chodzę np. na Rozmowy o Ojczyźnie organizowane przez PiS. Czy to oznacza, że jestem zwolennikiem czy sympatykiem PiS-u? Najważniejsze, by Paweł Kukiz nie stał się marionetką w rękach byłych esbeków… i w tym zakresie mam wiarę w czyste intencje Q. 🙂 Co nie oznacza, że moja wiara jest ślepa i nie widzę błędów jakie popełnia Q. Dla mnie kolosalnym błędem jest powoływanie i ogłaszanie składu “zespołów” fachowców, którzy mają reformować Polskę. Ruch Kukiza nie powstaje po to by… rządzić! A co z tymi zespołami fachowców będzie, jak Ruch Kukiza nie przekroczy progu wyborczego? Kompletne nieporozumienie!

      Odpowiedz
      • Jak to co się stanie? Ci eksperci nie wzięli się znikąd, na pewno mają co robić, a że chcą pomóc panu Kukizowi i wykorzystać swoją dotychczasową pracę to chwała im za to. Nawet z paroma posłami Kukiz’15 zyska na rozgłosie i poprzez upublicznianie dobrych ustaw, wywrze presję na dwóch największych partiach. Eksperci na pewno nie uznają tego czasu za stracony, nowe doświadczenia też są cenne. Pozdrawiam 🙂

        Odpowiedz
        • Dziękuję! To chwała ekspertom. Tylko jak Ruch Kukiza nie przekroczy progu wyborczego, to praca zespołów będzie… psu na budę warta. Ponadto, Ruch Kukiza nie idzie do Sejmu po to by rządzić, a po to by rozwalić ten układ. Do tego eksperci nie są potrzebni 😉

          Odpowiedz
  • Widzę że szybko wróciłeś do lizania czterech liter Kukizowi. Nie chce się nawet czytać tego co piszesz na blogu. Zmień nawę ku prawdzie ale ku korzyści jeszcze bardziej.

    Odpowiedz
    • Dziękuję! Jakoś nie czuję smaku na języku niczyjego… kału! Z zasady nikomu nie padam, nawet do nóżek… no może przed piękną kobietą bym to zrobił 😉 Kukiza podziwiam za jego “idealizm”, bliski mojemu… i tyle. Przymusu czytania tego co piszę na blogu, nie było, nie ma i nie będzie! No chyba, że ktoś złapie jednak “bakcyla” Olsztyna i poczuje wewnętrzny przymus do składania wizyt na “Ku prawdzie”. Pozdrawiam – bojownika PiS, PO lub PSL.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *