Telewizja o Kalle! Sytuacja dojrzała by rozwiązać ten problem!
Po powrocie z Francji dużo oglądam programów publicystycznych i informacyjnych, by znów wdrożyć się w bieżące tematy polityczne. I tu moje zaskoczenie… nic się przez wakacje nie zmieniło. Ch…, dupa i kamieni kupa, że zacytuję klasyka.
O sędziach ch…, mówi ich kolega, emerytowany sędzia! A o Kalle rozprawiają w TVN-owskim Szkle kontaktowym.
Zaskoczyło mnie to, że tematy, które poruszam na blogu od przeszło dwóch lat, stanowią clou aktualnych wiadomości.
O sądownictwie jeszcze będę miał okazję pisać niejednokrotnie, także w kontekście słownictwa, którego użyłem w Liście otwartym do J. Dziewulskiego.
Boże! Słyszysz i nie grzmisz?
Sędzia miesza z błotem swoich kolegów, używając do tego słownictwa wulgarnego, a mnie sąd i prokurator potępiają za użycie słów zamordyzm, prywata czy republika kolesiów!
Dodatkowo SSR Grażyna Giżewska-Rozmus nie zna języka polskiego a feruje wyroki!
Bardzo mnie ubawiła i ucieszyła TVN-owska diagnoza sytuacji w Kalle.
Powiedziano, że jest tam już tyle… fekaliów, że sytuacja dojrzała, by podjąć radykalne kroki oczyszczające. Ja postuluję o to od dwóch lat.
Pisałem i mówiłem – nawet w sądzie – Kalle! Wstydu nie masz! Zasmradzasz cały Olsztyn!
Teraz okazuje się, że w Kalle smrodzi na całą Europę!
Pocieszające, że po tych telewizyjnych zapowiedziach, UE musi wreszcie zrobić porządek z kałem nie tylko w Kalle 😉
A z drugiej strony… gratuluję logistykowi KWP w Olsztynie!
Wskutek jego bohaterskich czynów, już przyznano mu order za zasługi dla Ojczyzny, napisano o nim pieśń Osrane gacie i mówią o nim z należną estymą w TVN!
Tylko pozazdrościć.
Jam – nie chwaląc się – też to tego rękę przyłożył 😉