środa, 24 kwietnia, 2024
Rozmowy o Ojczyźnie

Wiedza publiczna jest bronią w walce z wrogami Narodu! Jerzy Jaśkowski

Otrzymuję pytania: jakie książki należy w ogóle czytać? Moim zdaniem, w okresie ostatnich ok. 100 lat, było tylko trzech wartościowych pisarzy. Pierwszym był prof. Feliks Koneczny, z zastrzeżeniem, które sam podał, że do pewnych archiwów miał dostęp zamknięty.

Drugim takim pisarzem wartym zapoznania się, jest Maria Rodziewiczówna.

Nie wdaje się ona w politykę, ale doskonale opisuje wydarzenia i obyczaje panujące w okresie po Powstaniu Styczniowym, do swojej śmierci w 1944 roku.

Wymaga podkreślenia fakt, że samotnie prowadziła majątek ok. 1.800 hektarowy, a pisała tylko w długie zimowe wieczory, dorabiając do życia.

Taki majątek to duże państwowe Gospodarstwo Rolne, zatrudniające kilkudziesięciu pracowników administracyjnych, plus co najmniej drugie tyle fizycznych, a pisarka robiła to sama i to w dodatku tylko po 4 klasach pensji, czyli szkoły średniej.

Dzisiaj i po wyższych studiach tego nie potrafią. Taki jest spadek edukacji i oświaty w okresie po 1945 roku.

Dodatkowo Maria Rodziewiczówna znała biegle w mowie i piśmie co najmniej 3 języki obce. Proszę mi pokazać maturzystę, który by posiadał taką wiedzę po obecnych szkołach zarówno państwowych jak i prywatnych?

W odróżnieniu np. od Henryka Sienkiewicza, który dostał od cara ok. miliona rubli i żaden z jego apologetów nie pokusił się o sprawdzenie, na co te pieniądze poszły.

Z majątku wielkości Rodziewiczówny, dochód roczny wynosił ok. 1.000 rubli. Tak więc Sienkiewicz otrzymał wynagrodzenie równo warte pracy na roli ok. 1.000 lat!

Wszyscy jego bibliografowie opowiadają tylko i wyłącznie o napisanych książkach. Żaden nie zająknie się, dlaczego ten były pracownik Kronenberga, czyli żydowskiego bankiera, otrzymał takie wynagrodzenie?

Dlaczego do dnia dzisiejszego, nikt nie usiłuje poszukać odpowiedzi na to proste pytanie?

Jak znam życie, jeszcze nikt nikomu nic za darmo nie dał. Nawet prostytutce trzeba płacić, chociaż, zużycie materiałowe jest znikome.

Odpowiedź jest prosta. Henryk Sienkiewicz, posiadacz doskonałego pióra, zamazał historię Polski w sposób doskonały.

Pisze o inwazji szwedzkiej, ale nie podaje, że król szwedzki, Karol Gustaw otrzymał 200.000 dukatów za przeprowadzenie najazdu na Polskę od Anglików.

W myśl doskonałego planu City, tj. dokonania rozbioru Polski, zaangażowano cara Moskwy, Szweda, Księcia Prus i Brandenburgii oraz księcia Rakoczego.

Dodatkowo, przeprowadzając dywersję w Polsce, pod postacią rebelii zdrajcy Chmielnickiego, którego lord Protektor z Anglii nazywa generalissimusem i daje mu do pomocy świetnie wyszkolonego płk. Camertona.

Sienkiewicz przemianował Camertona na Krzywonosa, odpowiedzialnego za liczne rzezie ludności tamtych rejonów i dodatkowo wspomaganego materiałami wojskowym przez Moskwicina, którego wojska w tym samym okresie docierały pod Lublin, paląc m.in. klasztor Karmelitanek.

Równolegle w Wielkopolsce wywołano dywersję tzw. Braci Czeskich, czyli Arian, opłacanych przez City.

Rzezie przeprowadzone w owym okresie  przez bandy Chmielnickiego np. ludności chazarskiej, zwanej od połowy XIX wieku Żydami Askenazi, wynosiły, jak podają historycy ok. 100.000 ludności. Obecnie nikt Chmielnickiego za antysemitę nie uważa?

Sienkiewicz uchodzi za bohatera narodowego i jest wprowadzony do lektury obowiązkowej w szkołach. O Marii Rodziewiczównie młode pokolenie nie ma najmniejszego pojęcia.

Trzecim pisarzem wartym czytania jest Józef Mackiewicz.

Autor ten podaje całą masę faktów historycznych, dotyczących okresu od pierwszej do drugiej wojny światowej. Niestety, jego rozważania dotyczące bolszewizmu czy kapitalizmu są w świetle współczesnej wiedzy tylko i wyłącznie banialukami.

On także dał się otumanić panującej modzie, na cytowanie wypowiedzi różnych aktorów sceny politycznej tak, jak gdyby owi ludzie mieli coś do powiedzenia.

Przykładowo podaje wypowiedzi Stalina, jako przyczyny tego czy owego działania armii, a przecież każdy, jako tako zorientowany czytelnik wie, że gdyby nie finansowanie działań  Sowietów przez City of London Corporation, czyli przez banki światowe, to Stalin co najwyżej mógłby samodzielnie chodzić to wychodka.

Reasumując:

Od 1773 roku, czyli od reformy szkolnictwa w Polsce pod postacią Komisji Edukacji Narodowej,  ogłupianie Narodu przy pomocy lokalnych jurgieltników, nabrało takiego rozpędu, że znalezienie jakiejkolwiek pozycji pisanej w księgarniach, a wartościowej pod względem faktograficznym, zaliczyć należy nieomalże do cudu.

Współcześnie do otumaniania Narodu służy m.in. internet.

Człowiek z natury swej jest ciekawski i usiłuje dochodzić do sedna sprawy. Wydawało się, że dzięki internetowi będzie mógł realizować swoje ambicje zdobywania wiedzy.

Jak zaczęto wprowadzać cenzurę, pod pretekstem mowy nienawiści i podobnych bzdur, ludzie jakoś to przełykali. Niestety, to był tylko pretekst do zablokowania prawdziwych informacji dotyczących innych dziedzin wiedzy.

Patrz, komu to przynosi korzyść –  mówi stara rzymska zasada.

Inna zasada mówi: Patrz, gdzie płynie pieniądz.

Całość światowego kapitału znajduje się w bankach City of London Corporation. Dokładnie 98% bankowości i prawdopodobnie także 98% całości firm ubezpieczeniowych, po przejęciu największego ubezpieczyciela japońskiego w wyniku katastrofy w Fukushimie w 2011 roku.

Jest bezspornym faktem, że jeżeli mały człowieczek może za odpowiednią opłatą dokonywać tzw. pozycjonowania swojej strony, to bezapelacyjnie robią to duże korporacje. Jeszcze lepszym sposobem kontroli internetu jest wykupienie udziałów lub przejęcie danej firmy.

Jak podaje Forbes, w pierwszej 100-ce najbogatszych firm, są wszystkie wielkie koncerny medyczne, czyli Big Pharm. Mają dochody większe, niż wojskowe koncerny zbrojeniowe.

Wiadomo, broni używa pewna ilość ludzi, a lekarstw każdy. Lepiej więc, opodatkować nieznacznie te siedem miliardów ludzi, wmawiając im nieistniejące choroby, aniżeli silić się, na wciskanie im uzbrojenia.

Dlatego przeglądarka Google Chrom, po dogadaniu się w Big Pharm zapowiedziła, że od 2020 roku zostaną zablokowane wszelkie hasła, podważające oficjalne wersje wartości leków produkowanych przez Big Pharm.

Czyli, możesz zapomnieć Szanowny Czytelniku, o uzyskaniu jakichkolwiek prawdziwych informacji na temat leków czy chorób, za pomocą wyszukiwarki Google Chrom.

Dlatego przed kilku laty, była ona tak reklamowana i bezpłatnie rozdawana. Google zablokują wszelkie hasła o GMO, szczepionkach i nowotworach tj. informacje o preparatach rozprowadzonych prze wielkie koncerny i dające im kolosalne zyski, a jednocześnie doprowadzające do depopulacji.

Już zapowiedziano, że witryny przedstawiające tzw. naturalne metody leczenia – osteopatię, homeopatię, zostaną zablokowane.

Wielcy tego Świata doszli bowiem do wniosku, że jedynym sposobem w jaki Big Pharm może utrzymać pozycję monopolu na rynku, jest utrzymywanie społeczeństwa w ciemności, na temat niebezpieczeństw związanych z masowo produkowanymi preparatami  chemicznymi, zwanymi popularnie lekami.

 Cenzura stała się kluczowa dla zysków modelu biznesowego, czyli monopolu koncernów farmaceutycznych.

Wiedza publiczna jest wrogiem zysków firm farmaceutycznych.

Po przejęciu po 1990 roku wydawnictw medycznych w Polsce i w ten sposób posiadania monopolu na informację medyczną, wprowadzenie tresury  procedur w uczelniach medycznych, i przejęciu internetu, trucie ludności i okradanie ich z pieniądza, będzie bardzo łatwe.

Google będą blokowały wszelkie strony promujące chrześcijaństwo  lub konserwatyzm, w szeroko rozumianym pojęciu.

Innymi słowy, starsi i mądrzejsi, czyli potomkowie koncernów bankowych, na naszych oczach tworzą świat, w którym nikt nie będzie bezpieczny.

Temu służą wszelkie ustawy tzw. zdrowotne, wprowadzane w koloniach. Takimi ustawami bez wątpienia są: Ustawa z 2008 roku z modyfikacją w 2012 roku, o chorobach zakaźnych i Ustawa o chorobach psychicznych.

Nikt już samodzielnie nie może myśleć bez zezwolenia City. Wprowadza się jawnie zasady cywilizacji bizantyjskiej w modyfikacji pruskiej i żydowskiej.

Jeżeli jest to świat w którym chcesz żyć Robocie Biologiczny, to nie rób nic!

Ten świat jest tworzony od czterech pokoleń i finał jego dobiega końca za Twojego życia.

Dlatego polityków nazywa się aktorami sceny politycznej, ponieważ nie mają własnego zdania, własnej koncepcji życia, a tylko mniej lub lepiej grają w spektaklu, którego scenariusz został napisany w City of London Corporaton.

Widać to wyraźnie w ogłupianiu ludzi przymusowymi szczepieniami, chemioterapią, która przyczynia się do depopulacji czy bzdurami o efekcie cieplarnianym i wyłudzanie pod tym pretekstem worków pieniędzy, przekazywanych do banku w City.

Jeżeli mu się nie oprzesz, to Twoje dzieci i wnuki będą już tylko Robotami Biologicznymi… do wynajęcia!

Pamiętaj: wiedza publiczna jest bronią w walce z wrogami Narodu i złodziejami Twoich pieniędzy! Dlatego artykuły takie jak ten, są niezwykle potrzebne i celowe.

Jerzy Jaśkowski

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *