sobota, 27 kwietnia, 2024
InformacjePolitykaŻycie Olsztyna

Dobkowski uważaj! Oj uważaj! Kampania wyborcza na UWM w pełni!

Namaszczonemu na Rektora prof. Jerzemu Przyborowskiemu, pomagają chyba wszyscy decydenci Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Najpierw w 2019 roku, podczas tworzenia Statutu, sam Jerzy Przyborowski pracował, by wygenerować system pod swoją kandydaturę. I trzeba oddać mu sprawiedliwość. Zrobił to perfekcyjnie.

Ograniczono ilość elektorów. Mniejsza ilość elektorów, to mniejsza liczba osób do opanowania ich niezależności.

Przyznanie dwóch mandatów elektorskich działającym na UWM trzem związkom, miało wyeliminować Niezależny Związek Zawodowy Pracowników Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego PRAWDA.

Związek, który od początku istnienia kwestionował działania pracodawcy, w przypadku krzywdzących decyzji wobec pracowników.

I tak się stało!

Dwaj przywódcy pozostałych związków zawodowych, dopuścili się zmowy, wybierając się wzajemnie.

Przewodnicząca Uczelnianej Komisji Wyborczej Iwona Konopka, światły, prawy i obiektywny profesor UWM, nie zauważyła w tym nic zdrożnego! Ot, specyficzne pojmowanie uczciwości.

Gdy głosował Senat, sprawę rekomendowała prawniczka, która ze Związkiem PRAWDA walczyła przed Sądem po stronie swojego chlebodawcy, gdy krzywdzono pracowników.

Rekomendacja prawnika była nieprzychylna stanowisku Związku.

Działo się to, gdy Senat pracował poprzez łącza internetowe, a tak dziwnie się złożyło, że w tym czasie nie mogliśmy nawiązać połączenia!

Rektor Górecki, nasze działania komentował działaniami politycznymi. Skąd to się wzięło w głowie Rektora, do dziś nie potrafię zrozumieć.

Nie będę się rozwodził nad odrzuceniem naszych merytorycznych uwag do ostatnich zmian w Statucie, ze względu na przekroczenie 30-dniowego terminu, od chwili doręczenia propozycji zmian.

Pan i władca w UWM uznał, że może doręczać pisma, każdemu członkowi Związku PRAWDA, nawet temu, który nie ma prawa ich odbierać!

Skoro Rektor uznał to za doręczenie prawidłowe, to nie może być inaczej! Przecież to Słońce Uniwersytetu decyduje jaka jest rzeczywistość i łaskawie pozwala nam w niej funkcjonować. A sprzeciw jest nie do pomyślenia.

Kolejny ruch w kampanii wyborczej wykonuje Rektor, czy jak twierdzi Iwona Konopka – przewodnicząca UKW – ona, razem z władzami Uniwersytetu.

Spotkania przedwyborcze 3 i 4 czerwca odbyły się internetowo, zamiast na normalnych spotkaniach. Tłumaczy się to względami bezpieczeństwa zdrowotnego.

Nie przeszkadza fakt, że już 10 czerwca samo głosowanie będzie odbywało się w normalnej formie, czyli do urny! Co za hipokryzja!

Cel tych działań jest jasny.

Uchronić w sposób maksymalny namaszczonego na Rektora Jerzego Przyborowskiego, przed bezpośrednią dyskusją obu konkurentów.

A nóż się z czymś Jerzy Przyborowski wysypie, co może go skompromitować do reszty, a stanowisko drugiego kandydata tu się nie liczyło.

Spotkanie przedwyborcze obejrzałem.

Nie będę się tu pastwił nad rysunkami prof. Jerzego Przyborowskiego i jego półgodzinnym monologiem.

Odżyły wspomnienia z okresu propagandy sukcesu, z najlepszych lat Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.

Do czego doprowadziły?

Starsi pamiętają, a młodszym przypominam, że zakończyły się upadkiem tego bytu politycznego.

Szczególnie utkwiło mi w pamięci, wywieranie nacisku na kontrkandydata prof. Jerzego Przyborowskiego, prof. Jarosława Dobkowskiego.

Gdy Dziekan Andrzej Koncicki zadał pytanie o sens istnienia balu rektorskiego, natychmiast pojawiła się na wizji Jego Eminencja Rektor Ryszard Górecki.

Jego marsowy wzrok niósł przesłanie:

Dobkowski! Uważaj! Ja jeszcze będę kilka miesięcy Rektorem!

Na pytanie moderatora: Czy Eminencja chce zadać pytanie? Słońce Uniwersytetu natychmiast znika!

Majstersztyk propagandy! Działanie na podświadomość i świadomość.

Dobkowski uważaj! Oj uważaj!

Andrzej Adamowicz – Przewodniczący NZZP UWM PRAWDA

 

 

Gomułce nie przerywali!

 

 

 

 

4 komentarze do “Dobkowski uważaj! Oj uważaj! Kampania wyborcza na UWM w pełni!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *