Przyszliśmy pokazać, że Olsztyn nie popiera Andrzeja Dudy!
4 lipca pod Kolumną Orła Białego w Olsztynie, miał miejsce wiec wyborczy, na którym za kandydaturą Andrzeja Dudy, agitował premier Mateusz Morawiecki. Oprócz zwolenników obecnie urzędującego Prezydenta RP, na wiec przyszła grupka działaczy Komitetu Obrony Demokracji, której w Olsztynie przewodzi Marta Kamińska.
Po wiecu zadałem Marcie Kamińskiej pytanie: Marto, jaka jest Twoja prawda o dzisiejszym wydarzeniu?
Marta Kamińska: /skrót wypowiedzi – całość do obejrzenia/
Miał miejsce wiec kampanijny pana Prezydenta Andrzeja Dudy. Sympatycy Komitetu Obrony Demokracji przyszli by pokazać, że Olsztyn nie popiera Andrzeja Dudy, że nie chcemy tego typu prezydentury. Spotkaliśmy się niestety – jak dość często – z dużą agresją uczestników. Osobiście dowiedziałam się, że jestem między innymi: pojebańcem, szmatą, folksdojczem.
Pan Premier Morawiecki bardzo mnie zaskoczył mówiąc o tym, że to opozycja dzieli Polaków, kiedy to on jest z tej opcji, która podzieliła ludzi na gorszy i lepszy sort. Sam nazwał nas po prostu wrogami.
Mówił dużo o obniżeniu podatków, natomiast nie wspomniał o 30. podwyższonych lub wprowadzonych nowych opłatach przez Prawo i Sprawiedliwość. Nie było tu merytorycznej dyskusji, były ogólniki o tym, jak to PiS buduje drogi, koleje, całkowicie zapominając, że duża część tych inwestycji została zaplanowana i środki zostały na nie zagwarantowane, jeszcze za poprzedniego rządu…
Szczerze mówiąc, spotkałam tu też bardzo kulturalnych wyborców Andrzeja Dudy, z którymi można było postać i chwilę porozmawiać. Niestety, większość to były osoby, które albo krzyczały, albo wyzywały, albo nas popychały… Chciałabym, żebyśmy po prostu potrafili ze sobą rozmawiać i żebyśmy zaczęli tworzyć jedną wspólnotę. Bardzo się cieszę, że do wzajemnego szacunku zachęcał pan Szmit.
Cześć. Nie jestem już młody. Chcę poznać dziewczynę. Tinder, Mamba, Badoo nie oferuj, już próbowałem. Chcę się komunikować, kochać i kochać, ale jestem nieśmiały.
Dziękuję! No cóż Ci poradzę… Świat jest pełen chętnych do kochania 😉
No prawda bolesna jest…i wygląda mniej więcej tak: najpierw z porywacza trzeba zrobić świadka, drugiemu porywaczowi trzeba dać nagrodę…w między czasie trzeba narobić “kupę” innych partactw, a na koniec trzeba strugać palanta i uprzykrzać życie. To takie preludium jest…
Dziękuję! Preludium ciekawe i niestety… standardowe, gdy piszą o tym sami pokrzywdzeni 😉
Dziękuję o słowach, czynach i ogromnej empatii niebawem. Pozdrawiam
Dziękuję! Czekam z niecierpliwością 😉 Pozdrawiam YT
Po sześciu latach Stasiu to ja ich rozpoznaję po twarzach, taką mi zrobili specyfikę demokracji
Dziękuję! Gratuluję spostrzegawczości i pamięci wzrokowej 😉 Ja po sześciu latach rozpoznaję ludzi po… słowach i czynach 😉
Widzę tą inteligencję na twarzy i wystarczy mi, jak to ująć…. sama wizualizacja Stasiu…dźwięk mnie nawet nie kusi.
Dziękuję! Wycieczki do inteligencji… rozumiem, ale do wyglądu to… nie w stylu Ku Prawdzie 😉
Komitet obrony czego? Demokracji? Czytam i nie wierzę… Komitet obrony cepa i młota!!!
Dziękuję! Uwierz… bo to, co nagrałem… to PRAWDA 😉