Kukiz’15 chce programu “Członek +20”!
Dotychczas myślałem, że nikt już nie przebije PiS-u w jego populizmie. Program Dziecko +500 okazał się wyborczą wyrzutnią, która zagwarantowała PiS-owi przewagę na scenie politycznej do czasu… zawalenia się budżetu.
Jednak dzisiaj przekonałem się, że populizm polityków nie ma granic. Żeby kupić elektorat, polityk jest w stanie zaoferować potencjalnemu wyborcy choćby działkę na księżycu!
Dlaczego nie? Przecież i tak obietnicy nie spełni, a nawet gdyby udało mu się znów wejść do parlamentu, to kupi wyborcy tę działkę za pieniądze jemu odebrane.
Paweł Kukiz wydawał się być politykiem, który nie będzie chciał przypodobać się swoim wyborcom obietnicami bez pokrycia, a twardą postawą wobec politycznych republik kolesiów w tej kadencji, wywalczy jeszcze więcej miejsc w Sejmie, dla swojego ruchu, po następnych wyborach.
Bardzo mnie się podobała argumentacja, jakiej używali przedstawiciele ruchu Kukiz’15, którzy krytykowali program Dziecko +500.
Tym większe zdumienie przeżyłem dzisiaj, gdy przeczytałem, że Kukiz’15 złożył do laski marszałkowskiej projekt ustawy wprowadzającej program Członek +20.
Dotychczas na swojej poczcie mailowej – od czasu do czasu – dostawałem wiadomości, które w skrócie można nazwać Członek +7, ale gwarantowany wzrost w ciągu tygodnia!
Kukiz’15 przebija tę ofertę i proponuje program Członek +20 i to w krótkim czasie. No chyba, że propozycja trafi do sejmowej zamrażarki.
Tak czy siak. Brawo Kukiz’15!
Macie miliony głosów zapewnione w przyszłych wyborach od wszystkich członków… nawet tych z PiS-u!
Myślę, że uzyskacie około 100 % mandatów, bo przecież, która kobieta także nie poprze tego Waszego genialnego programu?!
Ku Prawdzie poleca: w miarę zbliżania się terminu wyborów – wydłużanie programu Członek +20 na Członek +25, Członek +30, ale bez przesady. Co za dużo, to niezdrowo 😉 Mój głos macie już za +20!