Wielki Test na Prawo Jazdy – zawalony przez Ku Prawdzie!
Wielki Test na Prawo Jazdy – Niestety muszę wystawić sobie ocenę negatywną!
Spóźniłem się z odpaleniem testu on-line i przepadła mi pierwsza runda pytań. A może to i dobrze.
Dzięki temu, już na starcie, odpowiadanie na pytania potraktowałem jako bezstresowy sprawdzian wiedzy, a nie jak kwizową rywalizację.
W drugiej serii popełniłem pierwszy błąd na pytaniu:
Dozwolona na polskich autostradach prędkość samochodów osobowych, motocykli lub ciężarówek o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony wynosi…
Kliknąłem na 130 km/godz. a okazało się, że prawidłowa odpowiedź to 140 km/godz.
Cóż, nie jechałem jeszcze po polskiej autostradzie jako kierowca, to i nie pamiętałem o tym ograniczeniu.
Drugi błąd też był związany z prędkością:
Z jaką prędkością w strefie zamieszkania może się poruszać galopujący koń ciągnący dorożkę?
Myślałem, że konia galopującego na radar nie łapią i kliknąłem na odpowiedź:
Ile fabryka dała!
A tu się okazało, że nasz prawodawca ograniczył koniowi prędkość do 20 km/godz.!
Tylko zastanawiam się, gdzie woźnica powinien zamontować koniowi… prędkościomierz?! 😆
Trzeci błąd też dotyczył prędkości! Wiecie:
Z jaką prędkością strzela poduszka powietrzna umieszczona w kierownicy?
Nigdy bym nie przypuszczał, że strzela w kierowcę z prędkością ok. 300 km/godz.!
W sumie dobrze odpowiedziałem na 12 z 18 pytań.
2/3 dobrych odpowiedzi, to państwowego egzaminu na Prawo Jazdy bym nie zdał!
Ale zabawa była przednia.
Portal interia przygotował ciekawostki z motoryzacji, które można było poczytać w oczekiwaniu na kolejną rundę pytań.
Można było obejrzeć dziewczyny z tegorocznego kalendarza Pirelli i nacieszyć oczy najciekawszymi modelami samochodów wyścigowych.
Kto ma ochotę na sprawdzenie wszystkich pytań, to zapraszam na stronę współorganizatora testu WYNIKI TESTU
Właśnie, to jest problem kierowców w Polsce 🙁 Niby prędkość mniejsza zaznaczona, ale pokazuje nie przykładnie wagi do odświeżania sobie wiedzy ! Z poduszką, to ciekawostka, którą myślałem, że więcej osób wie . . . A co do konia, to wszystkich obowiązuje prawo 🙂 Ciężko, żeby ktoś mógł pozwolić sobie na więcej ! Jeśli chodzi jeszcze o konia, to trzeba mu przypomnieć, że nie ma tam pierwszeństwa przed pieszymi 😀
Dziękuję! Niestety… wobec prawa to w Polsce są równi i … równiejsi ;(