piątek, 29 marca, 2024
Rozmowy o OjczyźnieZdrowie

Zaszczep się wiedzą na temat szczepień – radzi dr Jerzy Jaśkowski

Ostatnio podrzucono mi adres strony: zaszczep się wiedzą.pl, reklamującą komiks pt. Przygody niedźwiadka Szczepana. Jest to bohomaz na tak niskim poziomie, że wstyd przynosi nie tylko autorom, ale i nauczycielom, którzy im dyplomy dawali.

Czegóż tam nie znajdujemy?

Szkoda czasu na opisywanie strony, ustosunkuję się tylko do jednego artykułu: HPV – Dlaczego warto się szczepić?

Autor tych wypocin, niepodpisujący się z imienia i nazwiska, co jest bardzo częste u trolli, lansuje tezę, że szczepionka HPV to dobrodziejstwo dla społeczeństwa polskiego.

To okradane masowo społeczeństwo powinno być wdzięczne koncernom, że w ogóle chcą te szczepionki sprzedawać w Polsce. Liczba bredni zwarta w artykule jest zastraszająca.

Przykładowo, autor twierdzi, że szczepionka zapobiega rakowi szyjki macicy, rakowi, pochwy, rakowi sromu, rakowi odbytnicy nowotworom głowy i szyi.

Takiego bełkotu naprawdę trudno się spodziewać od kogoś przy zdrowych zmysłach i posiadaniu odrobiny wiedzy medycznej.

Tylko data wprowadzenia tej szczepionki na rynek medyczny jest prawdziwa. Szczepionkę  rzeczywiście wprowadzono w 2006 roku. Reszta to bełkot.

Nigdy nie przeprowadzono badań: czy szczepionka ma jakikolwiek wpływ na powstawanie jakiegokolwiek raka?

Nigdy nie przeprowadzono badań: czy szczepionka  ma wpływ na powstawanie raka narządów rozrodczych u kobiet?

Potwierdziła tę informację, główny koordynator tych badań, dr Harpper, już 10 lat temu, w 2009 roku. Nasz domorosły specjalista nie zdążył sobie tego przyswoić w ciągu 10 lat!!!

Brak jakichkolwiek badań wynika z prostego faktu. Rak powstaje po około 30 – 40 latach, od przewlekłego zakażenia wirusem.

Wiadomo każdemu jako tako przygotowanemu medykowi, że wirus ten zanika samoistnie u 97 % zakażonych w okresie od 5 do 9 miesięcy. Tylko u około 1% zakażonych utrzymuje się około 2 lat.

Czyli, na 100 osób zakażonych, tylko u jednej osoby może przejść w stan przewlekły. Ale rak powstanie u 1% takich chorych, to jest u około 1 osoby na 10.000.

Policzmy, rak narządów rodnych u kobiet jest bardzo łatwo wyleczalny, co udowodniło postępowanie krajów skandynawskich, gdzie wyeliminowano raka szyjki macicy tylko i wyłącznie za pomocą badań cytologicznych.

Szczepienie przeciwko HPV nie zwalnia od wykonywania cytologii, ale wręcz przeciwnie, zmusza do jej częstszego przeprowadzania.

Aby zapobiec jednemu przypadkowi raka uleczalnego, trzeba zaszczepić 10.000 dziewczynek. Licząc po 1.500 złotych za szczepionkę Ministerstwo chce wyprowadzić z kraju … 1.500 x 10.000 = 15.000.000 zł.

Pieniądze te zostaną przekazane do firm City. Rząd warszawski ustami swoich przedstawicieli stara się wprowadzić przymus szczepień przeciwko HPV wszystkich dzieci, czyli ok. 300.000.

Jeżeli za zaszczepienie 10.000 dzieci mamy wyciągnąć z kasy społecznego ubezpieczenia kwotę równą iloczynowi ceny szczepionki, pomnożonej przez liczbę fiolek, to za całość musimy być okradzeni, jako społeczeństwo o około 30 razy bardziej, czyli kwota ta wyniesie:

450.000.000 złotych!

Przechodząc do meritum. Dlaczego nie powinno się szczepić przeciwko HPV?

W samej Ameryce, gdzie rozpoczęto ten dziwny proceder szczepień przeciwko HPV, zanotowano po szczepieniach 450 zgonów i ponad 61 tysięcy poważnych powikłań.

Najnowsze badania z całego świata donoszą o epidemii zespołu policyklicznych jajników, bezpłodności i poronień u młodych kobiet, szczepionych tą szczepionką.

W testach bezpieczeństwa podano, że szczepionka zawiera niesprawdzone, wysokie dawki aluminium znanej neurotoksyny, mogącej powodować niepełnosprawność i śmierć.

Obecnie, producent szczepionki stoi w obliczu pozwów o przestępstwo zatwierdzenia szczepionki, która nigdy nie powinna uzyskać aprobaty bezpieczeństwa.

Jest to krok w kierunku sprawiedliwości dla głęboko skorumpowanego i zepsutego systemu opieki zdrowia.

Kilka faktów z Polski.

Prof. Harrper, twórca tej szczepionki, stwierdziła jednoznacznie, że nigdy nie oceniała wpływu szczepionki na rozwój raka.

Jest to wymysł polskiej grupy ekspertów, oczywiście, bez żadnych badań medycznych.

Ani w interencie, ani w  katalogu prac naukowych „scholar”, nie możemy znaleźć żadnego z wymienionych poniżej nazwisk, aby kiedykolwiek w życiu zajmowali się badaniem szczepionki przeciwko HPV.

W Polsce dopuściła ten preparat Agencja AOTO, którą rekomendował Siligard [w USA – Gardasil]. Z

espół składał się  z: Grzegorza Błażewicza, Agaty Maciejczyk, Michała Myśliwca, Rafała Suwińskiego, Zbigniewa Szwarskiego, Janusza Szyndlera i Marka Wrońskiego,  mających rzekomo stać na straży bezpieczeństwa leków i procedur medycznych!

Natomiast obecnie udowodniono, że  szczepionki  przeciwko rakowi szyjki macicy [Gardasil,  Siligard, Cervaric] wywołują  nie tylko takie objawy jak: zaburzenia snu, bóle stawów, zaburzenia poznawcze i zaburzenia z zakresu psychiatrii, ale stwierdzono także zespoły niewydolności jajników nie reagujące na leczenie. Czyli typowa kastracja.

Inna praca podaje, że  brak dowodów na skuteczność i czasokres działania szczepionki.

Kolejna praca kwestionuje bezpieczeństwo tej szczepionki: Szczepionka przeciwko brodawczakowi, a toczeń rumieniowaty.

Wniosek z pracy:

Konieczne są dalsze badania, w celu oceny bezpieczeństwa immunizacji szczepionki HPV u pacjentów z chorobami autoimmunologicznymi, reumatycznymi i u osób z ryzykiem wystąpienia tych chorób. Należy także zbadać potencjalne korzyści stosowania tej szczepionki.

Czyli, dopuszczono do sprzedaży produkt nieprzebadany!

Próby sprawdzenia w poszczególnych samorządach jakimi materiałami posługiwali się radni, przeznaczając wcale niemałe kwoty na zakup zbędnych czy wręcz szkodliwych szczepionek, spełzły na niczym. Nigdzie nie mogłem uzyskać telefonicznej odpowiedzi.

Opublikowane w 2011 roku przez dr L. Tomljenove i Ch. Shawa wyniki prac udowodniły, że było w tym krótkim okresie stosowania szczepionki tj. od 2006 roku,  aż 2.5 razy więcej  poważnych powikłań po szczepieniu, aniżeli zgonów z powodu raka szyjki macicy.

Zupełną iluzją jest opowiadanie, że  zapobiega  się, poprzez szczepienia, rakowi szyjki macicy. Brak na to nawet najmniejszych dowodów.

Wręcz przeciwnie, szczepienie osób, które już zostały zakażone przypadkowo wirusem brodawczaka, a wiadomo, że wirus ten samoistnie znika w okresie kilku miesięcy, może zwiększyć ryzyko rozwoju raka szyjki macicy, aż o 44.6%.

U jakiego dziecka wykonano przed szczepieniem badanie na obecność wirusa HPV? Jakie dziecko po szczepieniu w szkole, dostało zaświadczenie z numerem ampułki? Pytania retoryczne.

Dlaczego w szkołach dokonuje się szczepień za zgodą samorządów i samorządy wydają na to publiczne pieniądze?

Sugeruję zapisywanie nazwisk tych radnych, którzy występują z takimi wnioskami i tych, dzięki którym przegłosowano te procedury niemedyczne. Może się to jeszcze przydać.

Podobne badania wykonane w Holandii udowodniły, że liczba ciężkich powikłań, jest aż o 400 % większa, aniżeli umieralność z powodu raka szyjki macicy.

Do tej pory  zanotowano  kilka tysięcy ofiar bezmyślności, albo głupoty i chciwości radnych, którzy wprowadzili takie szczepienia za pieniądze podatników po to, aby w następnym roku podwyższać podatki.

Liczba powikłań rodzaj powikłania:

1.242 niepełnosprawne dzieci; 214 zgonów; 7.515 ciężkie powikłania; 591 zmiany cytologiczne -przedrakowe; 258 dysplazja szyjki macicy; 98 rak szyjki macicy; 671 powikłania zagrażające życiu; 12.165 dzieci wymagało pomocy pogotowia ratunkowego; 3.878 dzieci wymagało leczenia szpitalnego po szczepieniu; 5.231 dzieci miało powikłania uznane za poważne; 37.488 zanotowano ogólnie powikłań – dane za Gardasil HPV 06.styczeń 2015.

Do takich wartych odnotowania,  niewątpliwie należą radni z Katowic, którzy uchwalili szczepienia, aż dla 1.000 dzieci swoich. www.rynekzdrowia.pl/Servis-Szczepienia 10.IV 2015.  Przeznaczono na ten cel ok. 300.000 zł.

Jak do tej pory, wyeliminowanie raka szyjki macicy udało się w krajach skandynawskich, które postawiły na badania cytologiczne, a nie szczepionki. Nie ma żadnych dowodów naukowych, że szczepionka czemukolwiek zapobiega.

Szczepienia w żadnym przypadku nie likwidują badań cytologicznych. Wręcz przeciwnie, częstotliwość badań cytologicznych powinna być większa. No i o to chodzi! Byle interes się kręcił.

Podobnie jak u Wielkiego Brata, zaczyna się w kraju nad Wisłą karuzela stanowisk, z firmy Big Pharmu, do Ministerstwa.

Termedia 23 kwietnia 2015 roku, podały  informację, że Agnieszka Jankowska-Zduńczyk,  z firmy farmaceutycznej  przechodzi na stanowisko konsultanta  w Ministerstwie Zdrowia, w dziedzinie  nomen omen Medycyny Rodzinnej.

Co się za tym kryje?

Praktycznie nic, tylko szkolenie lekarzy, opracowywanie procedur dla Medycyny Rodzinnej. W skrócie można to nazwać wzrostem sprzedaży jednych towarów i badań, kosztem innych.

Wiadomo, że jak młody adept sztuki lekarskiej, przygotowujący się do specjalizacji wkuje jakąś procedurę, to tym Jan trąci, czego się Jaś nauczył, ale poza tym to przecież nie ma znaczenia.

Jako podsumowanie: były już lekarz firmy Merck –  dr Dalbergue stwierdził, że Gardasil-Siligar to jest największy skandal medycyny ostatnich czasów.

Ale kogo to z urzędników tego wesołego baraku nad Wisłą obchodzi? Liczy się obrót, a podatki zawsze możemy podwyższyć.

Nasz troll z witryny zaszczep się wiedzą.pl, oparł swoje wypociny na 5 publikacjach. W celu rozszerzenia wiedzy trolla mógłbym podać kilkanaście innych prac naukowych… ale po co?

Koszt utrzymywana fałszywych witryn to pikuś w porównaniu z zyskami, chociażby tylko ze sprzedaży szczepionek. Tym bardziej, że cwaniacy z Big Pharmu załatwili to tak, że te fałszywe witryny będące pod patronatem władz, opłacane są z Twojego podatku.

Tak się robi interesy! Ucz się od najlepszych naciągaczy!

Szczepienie szczepionką przeciwko HPV nigdy nie powinno być zatwierdzone przez urzędy państwowe. Kilka nieuczciwych badań także wykazywało poważne szkody dla zdrowia.

Szum, jaki podnosi się na Zachodzie, zmniejsza sprzedaż, dlatego taki nacisk kładzie się na szczepienia w Polsce. Jesteśmy po prostu dużym poligonem doświadczalnym.

Badania wstępne były przeprowadzane na dziewczynkach w wieku powyżej 16 lat. W Polsce użyteczni idioci zaczęli szczepić dziewczynki poniżej 11 roku życia.

Nigdy nie badano skutków szczepień dla chłopców, przed dopuszczeniem tego preparatu na rynek. Szczepienie chłopców jest typowym eksperymentem.

Wygląda na to, że jednak istnieje sprawiedliwość boska. Szczepią swoje dzieci na to głównie nowobogaccy, mający pieniądze, a nie posiadający rozumu.

W celu zwiększenia populacji eksperymentalnej, szczepienia finansują samorządy najpierw okradając mieszkańców poprzez podniesienie podatków.

I proszę zauważyć, żadna organizacja z nazwy naukowa nie protestuje przeciwko takim eksperymentom.

Mamy 23.000 profesorów samych i wszyscy siedzą na czterech literach uważając, że trucie sąsiadów ich nie dotyczy.

A jeszcze niedawno to był jeden NARÓD!

dr n. med. Jerzy Jaśkowski

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *