Do grona olsztyńskich scrabblistów dołączyła Jola!
Uradowało się moje scrabblowe serce, gdy na kolejnym spotkaniu w OCOP. ujrzałem nową twarz. Do grona olsztyńskich scrabblistów dołączyła Jola! 🙂
Mało tego, do spotykających się już scrabblistów zapowiedziała dołączenie kolejna osoba, która zna mnie z Ryjbooka!
No cóż… czekamy na spełnienie obietnicy. Sala z której korzystamy, może pomieścić z 20 osób, a na piętrze jest następna 😉
Nieustająco zapraszamy! Siła w kupie! 😉
Nieparzysta ilość scrabblistów sprawiła, że bez dyskusji zdecydowaliśmy się grać w belgijkę. Rozegraliśmy trzy rundy.
I runda – 20 losowań
1. Stanisław – 741 pkt
2. Marian – 605 pkt
3. Elżbieta – 569 pkt
4. Alina – 525 pkt
5. Krystyna – 472 pkt
6. Beata – 449 pkt
7. Jola – 210 pkt
Rundę rozpocząłem dwoma siódemkami: OBIJASZ i NIE(B)OSCY. Później dołożyłem: WYNIOSŁE, PODKUWAŃ i po 15. losowaniu: ZALESIŁO.
To pozwoliło na wygranie rundy z punktacją przekraczającą 700 pkt. 🙂
Pomimo tego, że zaliczyłem dwie straty! Po 11. losowaniu położyłem: WZLOTNI, a po 14, JERZYŁAM 😆
II runda – 15 losowań
1. Stanisław – 601 pkt
2. Krystyna – 512 pkt
3. Marian – 461 pkt
4. Alina – 455 pkt
5. Elżbieta – 440 pkt
6. Beata – 407 pkt
7. Jola – 197 pkt
W tej rundzie położyłem trzy siódemki: WMUSICIE – POMIARÓW – PODZIEWA – i zaliczyłem jedną stratę.
III runda – 15 losowań
1. Stanisław – 491 pkt
2. Marian – 444 pkt
3. Krystyna – 415 pkt
4. Alina – 410 pkt
5. Elżbieta – 395 pkt
6. Beata – 379 pkt
7. Jola – 230 pkt
Tylko dwie siódemki: OWCZEMU – DOCIERAŁ i dwie straty – w tym w ostatnim ruchu CHOJNIE – sprawiły, że po raz pierwszy nie przekroczyłem 500 pkt. w rundzie z 15. losowaniami. 😥
W sobotę gramy u BEATKI w Patrykach!