Don’t Cry Argentyno!
Skończyło się tak jak podpowiadał… rozum. Niemcy Mistrzami Świata, a Argentyna wicemistrzem, z Lionelem Messim jako najlepszym piłkarzem MŚ na pocieszenie.
Wspaniały gol Mario Gotze w 113 minucie meczu dał, w pełni zasłużone, 3-cie Mistrzostwo Świata Niemcom, i stał się wisienką podsumowującą FIFA World Cup Brasil 2014. Rzeczywiście te XX Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej były najciekawsze, od kiedy telewizja transmituje wszystkie mecze.
Interesujące mecze, zażarte indywidualne pojedynki (z gryzieniem włącznie), dużo bramek, dużo pięknych parad bramkarzy, niespodziewane rozstrzygnięcia… czego więcej może oczekiwać kibic?
Oczywiście, dla mnie jako Polaka ciekawsze były te MŚ w 1974 i 1982, kiedy to nasza reprezentacja zajmowała 3-cie miejsce. Obyśmy nie musieli czekać na występ naszej reprezentacji na MŚ do czasu, kiedy to nam przyznają ich organizację! Czego sobie i Wam życzę!
Teraz czekamy na mecze naszej reprezentacji w eliminacjach do Mistrzostw Europy 2016. Zaczynamy z Gibraltarem 7 września, a później “mecz prawdy” z aktualnymi Mistrzami Świata Niemcami! 11-go października na Stadionie Narodowym w Warszawie. Jakie to by było piękne, gdybyśmy ograli Niemców np. 3:0! No co… pomarzyć nie można? Piłka nożna jest… nieprzewidywalna i może zdarzyć się taki cud!