Jerzy Gosiewski: Wolnych mediów nie ma! Prawdy do końca nie przekazują!
27 października 2017 roku w Olsztynie, na konferencji o wolności mediów pojawił się poseł Jerzy Gosiewski. Andrzej Adamowicz skorzystał z okazji i zadał posłowi kilka pytań.
Rozmowa dotyczy wolności mediów, ale Jerzy Gosiewski w odpowiedziach nie ogranicza się do przedstawienia swojej opinii w tym temacie.
Jerzy Gosiewski mówi o koncercie ku czci św. Huberta w Warpunach. O księdzu, który przebiera się za araba. O zwierzętach, które mają służyć człowiekowi. Że trzeba zabić kurę, by ugotować rosół!
Przedstawia zwycięstwo polskich myśliwych – hejnalistów nad kolegami z Niemiec.
Mówiąc o prawdziwym przekazie, o prawdzie w mediach… posługuje się swoim doświadczeniem w dojeździe do Olsztyna.
Podróż z Mrągowa na UWM – 66 km – trwała 2,5 godziny!
Oceniając publiczną telewizję zarządzaną przez Jacka Kurskiego, opowiada o roli kornika drukarza dla Puszczy Białowieskiej.
Jest także mowa o zabitych w wypadkach drogowych i roli bajek w wychowywaniu dzieci.
Dla mnie najważniejsze słowa jakie padają z ust posła Jerzego Gosiewskiego w tym wywiadzie, to stwierdzenia:
Tak naprawdę to nie ma wolnych mediów!
Media do końca prawdy nie przekazują!