Społeczny Trybunał Narodowy działa! Drżyj komuno!
W dniu 13.12.2016 roku w Warszawie odbyło się robocze spotkanie Społecznego Trybunału Narodowego do spraw symbolicznego osądzenia zbrodniarzy komunistycznych.
Podczas roboczego posiedzenia omówiono kwestie proceduralne oraz wskazano nazwiska osób, których czyny powinny w pierwszej kolejności być osądzone przez Trybunał. Brano pod uwagę osoby, które dopuściły się zbrodni komunistycznych, a w szczególności:
♦ Miały wpływ na ustanowienie systemu instytucjonalnej przemocy komunistycznego państwa nad obywatelami, pozbawiając ich podstawowych praw.
♦ Dopuściły się zdrady Polski i zbrodni na obywatelach Polski, propagowały kłamstwa na temat natury PRL i komunizmu.
♦ Były organizatorami lub wykonawcami zbrodniczych działań, które w konsekwencji doprowadziły do represji, uwięzienia lub śmierci poddanych im ludzi.
Istotnym elementem wyboru był fakt, że osoby te, nie zostały do tej pory ukarane przez instytucje niepodległej Rzeczypospolitej, bądź z powodu ich śmierci, bądź zaniechania działań Państwa. W przypadku uznania winy, orzeczeniem będzie infamia.
Trybunał przyjął ramowy regulamin pracy, który w toku dalszych prac sekretariatu prawnego zostanie uszczegółowiony i opublikowany.
Trybunał ustalił, że na otwartym posiedzeniu w styczniu 2017 roku procedowana będzie sprawa przeciwko Bolesławowi BIERUTOWI oraz Stefanowi MICHNIKOWI.
Podkreślić należy, że dzień w którym obradował Trybunał nie był przypadkowy. Ostatnio ujawnili się ludzie, którzy byli uczestnikami komunistycznego aparatu przemocy i mieli czelność wyjść na ulice i bronić nienależnych im przywilejów.
Mówili o stanie wojennym jako wydarzeniu kulturalnym.
Dlatego niezbędnym się staje przypomnienie prawdziwej natury komunizmu i ludzi, którzy go tworzyli i mu służyli: był to ludobójczy system totalitarny, ogarniający swoim działaniem wszystkie sfery życia ludzi za pomocą instytucji przemocy, kontroli i dyskryminacji ze względu na pochodzenie społeczne lub narodowość.
W konsekwencji okupacji komunistycznej pod kuratelą Moskwy, Polska nie miała możliwości swobodnego rozwoju, czego skutki odczuwamy do dziś.
Los współczesnych Polaków – ich status społeczny, majątkowy i intelektualny jest wynikiem sowieckiego zniewolenia, co dopiero współczesna Polska od niedawana nadrabia.
Rzecznikiem Trybunału jest Tadeusz Płużański: tadeusz.pluzanski@
Informacja prasowa Społecznego Trybunału Narodowego
Ku Prawdzie
Społeczny Trybunał Narodowy rozpoczyna działalność od osądzenia Bolesława Bieruta i Stefana Michnika.
Błąd! Nieżyjącym lub tym, co są pod ochroną prawa państw demokratycznych, takich jak Szwecja, to Trybunał może… soli na ogon posypać!
W pierwszej kolejności należy osądzić żyjących i jeszcze aktywnych – w naszym życiu politycznym – krzewicieli komunizmu, którzy go tworzyli i mu służyli.
Ja proponuję na drugiej rozprawie rozpoznać działalność Adama Mazguły – oficera stanu wojennego i Stanisława Piotrowicza – prokuratora stanu wojennego.
Gdy uporacie się z tymi, którzy nadal są aktywni w życiu społecznym, wtedy można zająć się archeologią.
Wzywając przed STN już skazanych przez Naród na infamię, narażacie się na śmieszność!
A tak w ogóle… to życzę powodzenia 😆
Do osądzenia pozostało kilka milionów Polaków.
Precz z komuną!
Z Sejmu, Senatu i wszystkich urzędów!

Ku Prawdzie: Dziękuję! Już odpowiadam: gdzie? – od urodzenia w Polsce, z małymi wypadami do różnych krajów; kiedy? – w XX i XXI wieku, XXII z pewnością nie dożyję; za czyje? – do dojrzałości, za pieniądze rodziców, którzy byli rolnikami, od podjęcia pracy, do 2014 roku – za swoje wynagrodzenie; obecnie żyję… nadzieją, że dożyję Polski wolnej i sprawiedliwej 😆 A Prezesa mam tam, gdzie i Ciebie… czyli głęboko w 3D 😆

Ku Prawdzie: Dziękuję! Kwestia wyboru… ja uważam, że należy rozpocząć od tych, którzy całe życie zachowywali się jak kameleony. Czy po 28 latach od „upadku komunizmu” nie można wymieść jego żołnierzy ze świecznika na śmietnik historii? 😎

Ku Prawdzie: Dziękuję! Ci co byli za PRL-u w PZPR… powinni być już zamieceni na śmietnik historii 😆

Ku Prawdzie: Dziękuję! No proszę… są odważni, co się nie boją nawet Trybunału Rewolucyjnego! Przypominam… Danton i Robespierre też się nie bali… do czasu 😆
