Prezes Jerzy Okulicz się pyta Stanisława Olsztyna – kandydata na radnego
Wybory samorządowe już niedługo. Za niecałe dwa tygodnie mieszkańcy Olsztyna zdecydują, który z kandydatów otrzyma od nich mandat radnego Rady Miasta Olsztyna.
Z chwilą, gdy zostałem kandydatem na radnego Rady Miasta Olsztyna z listy Kukiz’15, mogłem się spodziewać różnych ciekawych wydarzeń.
W najdziwniejszych majakach nie przypuszczałem, że napisze do mnie Jerzy Okulicz – prezes zarządu Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej!
Otwieram dzisiaj pocztę i odczytuję wiadomość:
W załączniku przesyłam, skan pisma z Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w sprawie pytań do kandydatów na radnych z KWW Kukiz’15.
Odpowiedzi na pytania proszę przesłać do 12.10.2018 na adres e-mail: sekretariat@osm.olsztyn.pl
Przeczytałem pismo i dopadły mnie skurcze przepony, które określa się napadem śmiechu!
Teraz nie będę wchodził w szczegóły moich kontaktów z prezesem Jerzym Okuliczem.
Blisko dwa tygodnie temu, to ja chciałem spotkać się z jaśnie wielmożnym prezesem Jerzym Okuliczem i zadać mu kilka pytań.
Chciałem się spotkać – we czwartek – jako dziennikarz w sprawie życia i zdrowia 7 tysięcy mieszkańców Podgrodzia, którego ja też jestem mieszkańcem.
Czym to się skończyło? Szczegółowo opiszę… później. Poniżej zamieszczam rozmowę z sekretarką – bodyguardem – każdego prezesa.
Prezes Jerzy Okulicz się pyta! Kandydat na radnego Rady Miasta Stanisław Olsztyn z listy Kukiz’15, z pewnością odpowie na wszystkie pytania troskliwego prezesa zarządu OSM.
Przypominam, że Jerzy Okulicz już w 2016 roku życzył mi cierpliwego i wytrwałego podążania… ku prawdzie!