“Zbrodniarz” Łupaszka bohaterem Ku Prawdzie!
Po zamieszczeniu na Ryjbooku linku do mojego wpisu Śmierć Łupaszki, pojawiło się wiele komentarzy negujących postać Łupaszki, jako narodowego bohatera.
Mógłbym skwitować to zdaniem:
Każdy wybiera sobie bohatera według swojego widzimisię.
Teoretycznie jeszcze w mediach mamy wolność. Prawo do głoszenia swojej opinii ponoć gwarantuje Konstytucja.
Tym niemniej – w obronie prawdziwej historii Łupaszki – napiszę kilka zdań i zacznę od rzeczy, którą każdy może zweryfikować bez większego trudu.
Niektórzy myślą, że Łupaszka to pseudonim jaki nadali Zygmuntowi Szendzielarzowi współtowarzysze walki, lub jego ofiary, bo: łupił, gwałcił i mordował!
Tak Zygmunta Szendzielarza – jak i wielu innych żołnierzy wyklętych – przedstawiała propaganda komunistyczna.
Na sam dźwięk słowa Łupaszka, czy Łupaszko, bo i taka wersja funkcjonowała – ówcześnie prawy – czyli poddany komunistom człowiek, miał dostawać gęsiej skórki ze strachu.
W notce biograficznej w Wikipedii jest podane, że:
Zygmunt Szendzielarz przyjmuje pseudonim Łupaszka po słynnym zagończyku z okresu wojny polsko-bolszewickiej ppłk. Jerzym Dąbrowskim.
Przypomnę refren z żurawiejek ułańskich z tamtych czasów:
Lance do boju! Szable w dłoń! Bolszewika goń, goń, goń!
Nie bez znaczenia jest także fakt, że ten pseudonim przyjmuje z chwilą, gdy przystępuje do działań konspiracyjnych po klęsce wrześniowej.
Do dowodzenia oddziałami bojowymi jeszcze droga daleka!
Zasadnicza “ułomność” Łupaszki – jako bohatera narodowego – to zarzut, że dopuścił się zbrodni na litewskiej ludności cywilnej w Dubinkach.
Wśród ofiar była też Polka, z czteroletnim synkiem. Dla mnie najważniejsze fakty – bezsporne – które mówią, że Łupaszka nie jest odpowiedzialny za zabicie ludności cywilnej to:
Łupaszka rozkaz do likwidacji konkretnych osób – znanych z imienia i nazwiska Litwinów – współpracujących z aparatem okupacyjnym, wydaje po mordzie w Glinciszkach.
Czyli rozkaz odwetu, skierowany przeciw konkretnym osobom, zostaje wydany przez dowódcę wojska polskiego po tym, jak litewski oddział pomocniczy policji niemieckiej bestialsko zamordował 38 mieszkańców Glinciszek, w odwecie za śmierć czterech litewskich policjantów w starciu z 5 Wileńską Brygadą AK, dowodzoną przez Łupaszkę, z jej oddziałem AK niedługo przedtem przebywającym w majątku Glinciszki.
Łupaszka tą akcją odwetową nie dowodził!
Dlaczego wśród zabitych znaleźli się cywile? Mogło to wynikać z faktu, że w akcji została użyta broń maszynowa.
Mogę wyobrazić, że stało się to na podobnej zasadzie jak w Afganistanie, gdy od ostrzału moździerzowego zginęli cywile w Karbali.
Jeżeli ktoś, żołnierzy polskich biorących udział w tej akcji i dowódcę, który wydał rozkaz ostrzału wroga z moździerzy, uważa za zbrodniarzy, to ja dalszą dyskusję – w tym temacie – uważam za zbędną.
Tym, co wątpią w szlachetną i patriotyczną postawę Łupaszki, polecam przeczytanie artykułu: W obronie dobrego imienia Łupaszki.
Kogo Wy bronicie plując na Łupaszkę?
Bardzo do mnie przemawia ten fragment tekstu Kazimierza Krajewskiego i Grzegorza Wąsowskiego:
Zdaniem autorów niniejszego tekstu, „Łupaszka”, wydając rozkaz o zastosowaniu odwetu na Litwinach, nie nakazywał zabijania kobiet i dzieci, zaś ramy jego rozkazu zostały przekroczone przez „Rakoczego” i „Maksa” – dowódców pododdziałów 5 BW skierowanych wówczas przez „Łupaszkę” na przedwojenne terytorium państwowym Litwy w celu wykonania działań odwetowych (sam „Łupaszka” nie wziął udziału w tych działaniach, pozostając z resztą sił 5 BW po polskiej stronie starej granicy państwowej).
W pierwszej i ostatniej fazie akcji odwetowej, a zatem bezpośrednio po odebraniu rozkazu „Łupaszki” i gdy bliski był powrót do miejsca postoju dowódcy 5 BW, zastosowano się ściśle do treści rozkazu „Łupaszki”, pozbawiając życia wyłącznie osoby wytypowane do likwidacji. W innych momentach działań odwetowych rozkaz ten przekroczono, wybijając całe rodziny.
Jako Polak – patriota – wolę mieć za bohatera Łupaszkę i żołnierzy z Karbali, niż morderców z Katynia i tych, co im służyli przez całą PRL.
Ja nie pluję na Jaruzelskiego, bo rozumiem w jakiej geopolitycznej sytuacji się znalazł i dlatego proszę Was – zwolenników PRL – nie plujcie na Łupaszkę tylko dlatego, że podczas wojny jego żołnierze zabili iluś tam cywili.
Pomyślcie: ilu cywili zginęło w komunistycznych kazamatach!
Nie zapomnijcie, że w Katyniu strzałem w głowę, został zabity oficer razem z cywilem… nastoletnim synem.
Zbrodniarz Łupaszka bohaterem Ku Prawdzie!
“Każdy wybiera bohatera według swojego widzimisię” – to bardzo niebezpieczny moim zdaniem pogląd, dopuszczający kult morderców, jakich kto tylko sobie wybierze. Mogę próbować bronić Łupaszki, nawet go rozumieć, ale faktów nie da się zmienić. To … (cenzura KP)
Dziękuję! Lupaszka to bohater każdego Polaka – patrioty. Jak dla Ciebie jest zbrodniarzem… to głoś to z podniesioną przyłbicą, a nie jak… niewolnik 😉
jeśli jest piekło,to tam jest miejsce dla zbrodniarza łupaszki. Nie przypadkowo słowo łupaszka piszę z małej litery !
Dziękuję! Jeżeli jest niebo, to tam jest miejsce dla bohatera narodowego Łupaszki. Nie przypadkowo pseudonim Łupaszka, będę pisał do śmierci z dużej litery! Ku chwale bohaterom narodowym!
Nie ma lepszych,czy gorszych zbrodni.Łupaszka to zbrodniarz!
Dziękuję! Każdy wybiera bohaterów według swojego widzimisię 😉 Łupaszka nie popełnił żadnej zbrodni i dla każdego Polaka jest żołnierzem – bohaterem i tyle.