środa, 24 kwietnia, 2024
Zabawy StasiaŻycie Olsztyna

Gdzie leżę na marach? Tu spoczywa inteligentny bloger!

Jestem bez pracy. Dzięki kierownictwu służbowemu wyższego stopnia znalazłem się na bruku i dochodzę do wniosku, że czas… położyć się na marach! 

Byłem przewidujący i przymierzałem się do tego w słynnym grobowcu. Zagadka dla Was na weekend.

Gdzie leżę na marach, na zdjęciu ilustrującym wpis?

Kto jako pierwszy  – w komentarzu do wpisu – poda prawidłową nazwę grobowca, w którym spocząłem, otrzyma w nagrodę koszulkę Kocham Olsztyn.

Na odpowiedzi czekam do poniedziałku, do godz. 12. Śpieszcie się… bo ludzie odchodzą tak szybko!

06 lipca

godz. 01:15 – Wawel i Notre-Dame to złe propozycje. Strzelajcie dalej – jest czas.

07 lipca

godz. 14:00 – I wszystko jasne. “Obserwator” już wczoraj podał, że to paryski Panteon.

 

Można powiedzieć, że położyłem się obok takich sław jak: Wolter, Jan Jakub Rousseau, Emil Zola i nasza Maria Curie-Skłodowska.

Towarzystwo przednie, ale krypty wyglądają jak spiżarnia Kasi 🙂

 

 

12 komentarzy do “Gdzie leżę na marach? Tu spoczywa inteligentny bloger!

    • Dziękuję! Gratuluję! Z pwenością też tam byłeś “Obserwatorze” 🙂
      Proszę o dane na adres mailowy olsztynkuprawdzie@gmail.com bym mógł przekazać koszulkę. Upublicznię tylko imię i miejscowość, z której pochodzisz. Pozdrawiam.

      Odpowiedz
    • Witam. Owszem byłem w Panteonie nawet kilkukrotnie 😉 Za koszulkę dziękuję, bo pisałem tylko dla sportu, tym bardziej że sam Pan zamieścił podpowiedź w plikach ze zdjęciami.
      Pozdrawiam.

      Odpowiedz
      • Dziękuję! OK … dziekuję za udział w zabawie. Rzeczywiście w pierwotnej wersji sprawa była ułatwiona… bo krypty na ogół bardzo podobne 🙂

        Odpowiedz
  • Martwi mnie Twoje czarne podejście do życia. Stasiu cierpliwości. Sądy są zawalone sprawami a jeszcze do tego sezon ogórkowy. Ja wszystko co miałem wygrać to wygrałem. Zostały jeszcze szczegóły ale wiem, że prawo jest po mojej stronie i jak zawiodą inne sposoby to wniosę kolejne pozwy do sądu. Ty też wygrasz i dostaniesz zwrot utraconych świadczeń. Wiem jak człowiek czuje się zwolniony, niepotrzebny i na bezrobociu bo sam cały ten czyściec przeszedłem. Ciężko było ale wzmocniło mnie to w przekonaniu, że nie można pozwolić bezkarnie traktować się jak smarkacza. Moja wygrana jest na swój sposób również wygraną moich kolegów bo gdy będą zmuszeni wnieść sprawę do sądu będzie im łatwiej wygrać. Stasiu nie martw się będzie dobrze.

    Odpowiedz
    • Dziękuję! Szczególne dzięki Witku za… serdeczną troskę o moją psychikę! Mam nadzieję, że lekarze w jej utrzymaniu w dobrym stanie… pomogą!

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *