Na zegarku minęła 23:30 a ja przed minutką wróciłem do domu, z bardzo ważnego dla mnie urzędu.
Ponieważ pora jest późna, a ja miałem dzisiaj dzień pełen emocji, to prośba o wybaczenie musi być przygotowana bez pośpiechu i z jasnym umysłem.
Proszę o cierpliwość i zajrzenie do mnie jutro. Jutro poproszę o wybaczenie. Na sto procent!
Nocnym markom życzę: SPOKOJNEJ NOCY! Jutro poproszę o wybaczenie, Was, moi czytelnicy!
Danego słowa należy dotrzymywać… no chyba, że nastąpi stan wyższej konieczności. Wtedy nic nie jest ważniejsze od życia i zdrowia. Oczywiście, moja prośba nie jest z gatunku tych… niezbędnych. Ale żebym i ja miał spokojny sen… to musiałem powyższe napisać 😉
Dziękuję! Jakie to miłe wrażenie… dzień roboczy… ja zasypiam ze świadomością, że nie obudzi mnie budzik, że nie muszę pędzić do tego kieratu…, że mogę naprawdę nie myśleć o zamówieniach, indeksach materiałowych, klasyfikacji budżetowej, i nie muszę oczekiwać na decyzje tych mądrych inaczej… relaksik 🙂
Witam kogo masz przepraszać i za co? Chyba że to jest działanie procesowe i przestałeś wierzyć w system naszej organizacji Nadzieja umiera ostatnia- chyba Boruc bramkarz reprezentacji to powiedział-myślę że wiem co przeżywasz- życie jest piękne nie kończy się na pracy pozdro
Dziękuję! Spokojnie Woju. Teraz dla relaksu… bo przecież jestem na urlopie słucham ciekawej płyty: “Społeczeństwo jest niemiłe” – wrażenia z przesłuchania będą w kategorii SZTUKA. Co do prośby o wybaczenie to będzie wieczorem… skoro coś obiecałem a nie mogę tego spełnić to muszę prosić o wybaczenie! Nie wiem o jakiej “naszej organizacji” myślisz, jeżeli masz na myśli Policję to rzeczywiście przestałem wierzyć w praworządność systemu Policji już jakiś czas temu! Dlatego wystąpiłem z listem otwartym by pisanie pism i wniosków przestało być pisaniem do ślepego i głuchego. Wierzę i ta wiara umrze ostatnia w … Polskę!
Spokojnych snów Stasiu i owocnego następnego dnia.
Dziękuję! Jakie to miłe wrażenie… dzień roboczy… ja zasypiam ze świadomością, że nie obudzi mnie budzik, że nie muszę pędzić do tego kieratu…, że mogę naprawdę nie myśleć o zamówieniach, indeksach materiałowych, klasyfikacji budżetowej, i nie muszę oczekiwać na decyzje tych mądrych inaczej… relaksik 🙂
Witam kogo masz przepraszać i za co? Chyba że to jest działanie procesowe i przestałeś wierzyć w system naszej organizacji Nadzieja umiera ostatnia- chyba Boruc bramkarz reprezentacji to powiedział-myślę że wiem co przeżywasz- życie jest piękne nie kończy się na pracy pozdro
Dziękuję! Spokojnie Woju. Teraz dla relaksu… bo przecież jestem na urlopie słucham ciekawej płyty: “Społeczeństwo jest niemiłe” – wrażenia z przesłuchania będą w kategorii SZTUKA. Co do prośby o wybaczenie to będzie wieczorem… skoro coś obiecałem a nie mogę tego spełnić to muszę prosić o wybaczenie! Nie wiem o jakiej “naszej organizacji” myślisz, jeżeli masz na myśli Policję to rzeczywiście przestałem wierzyć w praworządność systemu Policji już jakiś czas temu! Dlatego wystąpiłem z listem otwartym by pisanie pism i wniosków przestało być pisaniem do ślepego i głuchego. Wierzę i ta wiara umrze ostatnia w … Polskę!