Sąd nie rozpatrzył sedna sprawy! Jan Przychodzki
Jan Przychodzki – mieszkaniec Olsztyna – walczy o uznanie za niezasadne skierowanie go, na psychiatryczne badania lekarskie w celu określenia zdolności do prowadzenia pojazdów, pomimo posiadania pozytywnej opinii lekarskiej, ważnej do 2018.
24 listopada 2016 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny, odrzucił skargę Jana Przychodzkiego na orzeczenie Samorządowego Kolegium Odwoławczego, utrzymującą w mocy decyzję Prezydenta Miasta, o konieczności przejścia dodatkowych badań psychiatrycznych.
Decyzja Prezydenta Miasta, została wydana po zawiadomieniu wystawionym przez prokurator Annę Romanowską.
Jan Przychodzki po wyroku WSA, odpowiedział na moje pytanie:
Janku, jaka jest Twoja prawda o dzisiejszej rozprawie?
Jestem zawiedziony decyzją Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego… ponieważ opinia (lekarska – przyp. KP) nie dotyczyła sprawy tej, której sąd rozpatrywał.
Opinia powstała podczas i dotyczyła sprawy karnej… wyimaginowanej przez prokuraturę.
Będę się dalej odwoływał… ponieważ uważam, że sąd jeszcze nie rozpatrzył samego sedna sprawy.
Nie uczestniczyłem w kolizji… nie posiadam punktów karnych i dla mnie jest to krzywdząca decyzja.
Pani prokurator Anna Romanowska skierowała mnie w styczniu 2016 roku… skierowała pismo do prezydenta miasta o to, abym został skierowany…
Uważam to za bezpodstawne… ponieważ… nie uczestniczyłem ponad 30 lat w żadnej kolizji i nie posiadam punktów karnych.
Bezzasadne ponieważ najlepiej weryfikuje samo życie…
Takim sposobem… można wszystkich skazać prawomocnym wyrokiem sądowym…
Sąd nie rozpatrzył sedna sprawy!
Jan Przychodzki w WSA otrzymał nauczkę, taką samą jak ja!
WSA nie rozpatrywał meritum sprawy, czyli zasadność skierowania jego na badania, a jedynie sprawdził i orzekł, że organy władzy postępowały zgodnie z prawem!
Ja już to wiem, że w walce o PRAWDĘ, obywatel jest z góry skazany na przegraną, z bezdusznym aparatem administracyjnym.
Oni – nadzwyczajna kasata – nie łamią prawa, które jest ustanowione dla ich obrony, a nie dla dobra obywatela.