ADAM KALL W STANIE SPOCZYNKU! POZDRAWIAM!
Dzisiaj – 4 marca 2019 – odebrałem wiadomość od rzecznika prasowego Komendanta Głównego Policji, w której przeczytałem informację, że mł. insp. jest już… w stanie spoczynku! Adam Kall został zwolniony ze służby z dniem 12 października 2017 roku.
Byłbym bardzo usatysfakcjonowany, gdyby mł. insp. Adam Kall został zwolniony ze służby w 2014 roku. Byłoby przyzwoicie, gdyby znalazł się w stanie spoczynku najpóźniej po przejęciu władzy przez dobrą zmianę, czyli w 2015 roku.
Jednak jak się okazało, w rzeczywistości w Policji nie nastąpiły żadne dobre zmiany! Temu – moim zdaniem – przestępcy w mundurze, udało się przesiedzieć na stołku Zastępcy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie do 18 kwietnia 2017 roku.
Jak wynika z informacji Rzecznika Prasowego KGP, Adam Kall po odwołaniu z Olsztyna, przesiedział w zamrażarce pół roku z komendanckim uposażeniem! Chyba z nudów złożył raport o odejście w stan spoczynku.
Mam cichą nadzieję, że moja mrówcza praca w kalle, też do takiej decyzji Adama Kalla i Komendanta Głównego Policji, się przyczyniła. Mam cichą nadzieję, że moja mrówcza praca w kalle, jeszcze się nie skończyła! Może wkrótce spotkam się z Adamem Kallem na sali rozpraw, choćby w Sądzie Najwyższym.
Tymczasem, serdecznie pozdrawiam Adama Kalla w stanie spoczynku i życzę mu jak najkrótszej komendanckiej emerytury. Adamie Kalle dla uprzyjemnienia stanu spoczynku dedykuję ci utwór zaangażowany DJ Łysego Osrane gacie. Z uwagi na użyte w tekście wulgaryzmy, ostrzegam, że odtwarzanie dozwolone od 18 lat!