Mirella Wiśniewska – Zakręcić kranik! Kastracja kotów wolno bytujących
Mirello, jaka jest Twoja prawda o akcji, którą organizujesz?
Mirella Wiśniewska:
Prawda jest bardzo smutna, dlatego, że kotów wolnożyjących rodzi się za dużo.
Trzeba ograniczyć ich populację, choćby z tego względu, że są to korzyści finansowe także dla nas, mieszkańców Olsztyna.
Koszt utrzymania zwierząt w schronisku jest duży.
W zeszłym roku schronisko wydało ponad milion trzysta tysięcy na utrzymanie zwierząt, które przyjęło.
Wszystkich nie są w stanie przyjąć, dlatego większość z nich niestety umiera.
Urodzonych kociąt jest bardzo dużo. Fundacje nie dają sobie rady z udzieleniem pomocy każdemu potrzebującemu zwierzakowi.
A wystarczy zakręcić kranik, czyli po prostu uniemożliwić kotom rozmnażanie się.
Napisałam projekt do Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego. To jest projekt miejski numer 138.
Zachęcam do głosowania, dlatego, że ten projekt zakłada kastrację kotów wolno bytujących w lecznicach w Olsztynie.
Koty będą kastrowane i wypuszczane w miejsce bytowania po rekonwalescencji.
Ku Prawdzie:
Całym sercem popieram projekt nr 138 napisany przez Mirellę Wiśniewską.
Olsztyniaku!
Chcesz zmniejszyć cierpienie bezpańskich kotów? Zagłosuj na projekt miejski numer 138 – Kastracja kotów wolno bytujących!
Projekt zakłada kastrację 332 kotów za 49.840 złotych.
Czy gra nie warta świeczki?