Oddział zamknięty! Gandzia górą w Komendzie Miejskiej Policji w Olsztynie!
Czterech zatrzymanych policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie usłyszało zarzuty: wymuszania zeznań siłą.
Artykuł 246 kodeksu karnego znalazł zastosowanie w praktyce! I co ja obserwuję?
Rozpoczął się proces ukrzyżowania tych przestępców z KMP. Bez wyroku już są potępieni do drugiego pokolenia w górę!
Przełożonych zatrzymanych odsunięto od wykonywania obowiązków służbowych i wobec nich, także wszczęto postępowania dyscyplinarne.
To logiczne… wszyscy przełożeni wiedzieli o poczynaniach zatrzymanej elity wydziału. Podjęto ad hoc decyzję o likwidacji całego wydziału!
Oddział zamknięty! Może góra będzie łaskawa i zaaprobuje te… egzorcyzmy.
Apage Satanas!
Nie zapomnijcie tylko poprosić kapelana o odprawienie mszy i wyświęcenie wyremontowanych pomieszczeń przed wprowadzeniem nowych struktur… chyba walka z narkomanią będzie kontynuowana w KMP Olsztyn?!
Podejrzewam, że podopieczni zatrzymanych policjantów z radością wznowią swoją charytatywną działalność w szerzeniu gandzi.
Tym bardziej się uradują, że sprawa jest rozwojowa i nie można wykluczyć dalszych aresztowań wśród operacyjnych funkcjonariuszy.
Miękki czy Spięty mogą się ugiąć pod presją zeznań swoich byłych już obiektów zainteresowania i rykoszetem załatwią jeszcze kilku Franków Serpico!
W mediach pojawiły się zdjęcia obrażeń jednej z ofiar i jego wypowiedź. Mi brakuje tylko CV tej ofiary. Czyżby w KMP w Olsztynie dochodziło do… “rzezi niewiniątek”?
Już społeczeństwo jest odpowiednio nastawiane. Natychmiast pojawili się obrońcy pokrzywdzonego!
Posłanka Lidia Staroń z Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka już znalazła czas na zwrócenie się do Komendanta Głównego Policji z wnioskiem o udzielenie szczegółowych wyjaśnień w tej sprawie.
Też nie chce czekać na końcowe ustalenia prokuratury, czy też na wyrok sądowy.
Tłumaczcie się panowie Komendanci bo wybory tuż tuż! Kurczaki… a o mnie, to nie może się zapytać? No
niestety, ja nie dostałem… z liścia! Mnie załatwiono kulturalnie… w białych rękawiczkach!
Wymuszanie zeznań siłą jest złem.
Jednak ja nie jestem obłudnikiem i piszę to, co myślę!
Moje poczucie sprawiedliwości dopuszcza karę śmierci dla kogoś, kto umyślnie zabija bliźniego!
Moje poczucie sprawiedliwości dopuszcza możliwość użycia siły przez Policję – i to nawet brutalnej – wobec… np. chuliganów wszelkiej maści, z kibolami na czele.
Moje poczucie sprawiedliwości dopuszcza stosowanie tortur wobec zbrodniarzy, którzy wprowadzili w czyn pierwsze zamiary, a tortury mogą zniweczyć ich dalsze plany.
W dupie mam prawa zbrodniarza, gdy on sam praw innego człowieka nie przestrzega!
Od organów Państwa, które mają mi zagwarantować bezpieczeństwo, oczekuję skuteczności!
Także i w tej olsztyńskiej sprawie, moje zdanie jest jasne i proste. Jeżeli policjantom udowodnią, że stosowali wymuszanie przy zeznaniach przestępców narkotykowych, to pierwszy będę za skazaniem ich na najwyższy wymiar kary.
Jednak taki wyrok, musi mieć niezbite uzasadnienie, poparte materialnymi dowodami. Zdjęcia obrażeń, to żaden dowód.
Chytry przestępca bez problemu może je sprokurować, a zmowa tak specyficznego środowiska jaki tworzą ci, co zajmują się narkotykami jest bardzo prosta do realizacji.
Polecam cierpliwość i rozsądek w ferowaniu ostatecznych wyroków!
Oddział zamknięty!
Jeżeli zarzuty potwierdzą się, to jestem za ukaraniem policjantów. Ale dla mnie to będzie kara za głupotę policjantów, że dali się przyłapać na stosowaniu wymuszenia!
Wymuszenie zeznań – jak świat światem – było i będzie zawsze elementem gry, między przestępcami i policjantami.
Jeżeli ktoś uważa, że tak nie jest, to jest głupcem lub obłudnikiem!
Powiem więcej – niejeden małolat, gdyby w porę, dostał z liścia od policjanta za handel narkotykami, mógłby więcej z tego skorzystać, niż z kary wymierzonej przez sąd!
Pan zaś ma nazwisko Olsztyn buhahahaha : ) hipokryta nie bloger
Dziękuję! A pan ma na nazwisko A… Abderyta 😉 Miło mi pana poznać. Pozdrawiam.
Czemu zatem pan krzyczy (!) ? Zatem potwierdza Pan, że olsztyńska policja upodabnia się do ubecji lat PRLu? Pański cytat (…)”To, że dla pana obecni policjanci niczym nie różnią się od “ubeków” nie oznacza, że dla mnie oni nie są stróżami prawa, dbającymi o moje bezpieczeństwo!”(…) Pozdrawiam nie krzycząc (!)
Dziękuję! Jak chcę to krzyczę! 🙂 Mój blog i mój styl wypowiedzi. Merytorycznie to odsyłam do poprzedniej mojej odpowiedzi… czytać trzeba też ze zrozumieniem 😉
Witam. Właśnie dla tego zablokowałem Pana na FB. Był Pan jest i będzie policjantem. Dla mnie milicjantem. Gdyż wg Was funkcjonariuszy podejrzewany o czyn zabroniony ( nie podejrzany tym bardziej nie oskarżony) jest już przez Was skazany. Nie ma domniemania niewinności, ba jak już był notowany za np. przejście w niedozwolonym miejscu przez ulicę ( takie uproszczenie ) to już jest recydywa. Nie tylko na Partyzantów kują i leja białą gumą, w radiowozach prewencji po interwencji do śpiącego “zmęczonego” na pakę i parę ‘gum’ by się odstresować. Przecież “firma” chroni swoich poza “firmę” nic nie wyjdzie. Tu zaś “zonk” wyszło i to wielka kupa która będzie śmierdzieć przez długi czas. Moja subiektywna ocena: Wyszło tylko dla tego, że ktoś z przełożonych zezwolił na działania prawem niezgodne ale na czas jakiejś operacji. Spuszczonym ze smyczy hartom tak to się spodobało, że zaczęli iść na całego poza zakończona już operacją. Zaczęli dokonywać czynów jak SS i Gestapo za czasów II wojny światowej, w zaciszu murów KMP. Przełożeni to dostrzegli jednak na komendę “do nogi”, harty pokazały środkowy pazur, bo takiej beztroski i władzy nigdy dotąd nie doświadczyli – to im po prostu się spodobało. “Firma” nie kabluje na swoich, ale tu należało przywołać ich do nogi i ukarać dlatego to wszystko wyszło na jaw. To moje wersja subiektywna nie poparta dowodami a jedynie tym, że wiem jak funkcjonujecie nie dla społeczeństwa, a dla władzy i swoich korzyści. Słowami Jolanty Gralewicz-Zimoń zakończę swój wpis (…)” Przyznaję, że ‘sprawy Policji są sprawami obywateli’, ale tylko w przypadku kiedy działania policji skierowane są wobec obywateli”(…) lepszego wyrażenia do znęcania się na KMP Olsztyn i wymuszenia zeznań Pani podinspektor jeszcze w imieniu komendanta KWP Mierzwy w przód wyjść nie mogła…
Dziękuję! Hm… nigdy nie byłem policjantem czy też milicjantem! Mało tego, mnie wyrzucono z pracy w Policji ponieważ napisałem o “nieprawidłowościach” w tej formacji. Polecam przeczytanie “Listu otwartego do Jerzego Dziewulskiego” czy też do Komendanta Olbysia. Nie rozumiem pańskich… pretensji 😉 Myślę, że uważna lektura mojego wpisu, który pan komentuje daje odpowiedź co ja sądzę o tej sprawie… lektura wszystkich moich wpisów mówi jasno, którą stronę “mocy” ja reprezentuję! To, że niektórzy blokują mnie na facebooku to nie żadna nowość… prawdziwych “znajomych” poznaje się w… walce! Dziękuję wszystkim, którzy mają odwagę przyznawać się do znajomości ze mną.
Zatem po co ten wywód Panie Olsztyn? Bije z pańskiego wpisu wręcz biblijnym “oculum pro oculo, dentem pro dente”. Za tzw działkę trawki paralizatorem, biła gumą etc? Bardzo dobrze, że “dziecko” się nie wystraszyło ( tak dziecko bo kim że jest młody 19 letni chłopak czy 20 letni dzieckiem nawet jak ma dowód osobisty) idąc w kierunku biblii “Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb. A Ja wam powiadam: Nie opierajcie się złu” (por. Mt 5,30–39). Czy rozumie pan słowa ewangelisty Mateusza? W konkluzji tematu cytatów z Pisma Świętego ” Jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi (Mt 5,39)” czy też co ważne jak nie najważniejsze ” Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego. A jeżeli dobrze, to dlaczego Mnie bijesz? (J 18,23)” Odczytałem Pana twierdząco, że gandzia ma zalewać miasto, zaś wszyscy dilerzy na kanwie ostatnich wydarzeń w KMP Olsztyn już sieja konopie indyjskie bez obawy, ze ktoś ich na tym przyłapie a jak nawet to co? naskarżą, że ich bito i znowu afera? Pisze Pan również wręcz DRWIĄCO : (…) Jeżeli zarzuty potwierdzą się, to jestem za ukaraniem policjantów… ale dla mnie to będzie kara za głupotę policjantów, że dali się przyłapać na stosowaniu wymuszenia!(…) JAK MOŻNA słowu pańskiemu wierzyć jak pod ochronę bierze pan ludzi którzy swym postępowaniem niczym nie różnili się od polaków w mundurach UB w latach 1945-50. To będzie kara nie za czyn którego się dopuścili a za ich głupotę, że dali się złapać… Pomyślał Pan o tym za nim Pan to napisał? DLA PRZYPOMNIENIA OBYWATELOM podobno demokratycznego kraju ROTA ŚLUBOWANIA POLICJANTA : “Ja, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków policjanta, ślubuję: służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia. Wykonując powierzone mi zadania, ślubuję pilnie przestrzegać prawa, dochować wierności konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej Polskiej, przestrzegać dyscypliny służbowej oraz wykonywać rozkazy i polecenia przełożonych. Ślubuję strzec tajemnic związanych ze służbą, honoru, godności i dobrego imienia służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej.”
Dziękuję! Ja piszę… to co napisałem. Każdy ma prawo odczytywać to… po swojemu! Zalecam tylko nie przypisywanie mi intencji, które pan w tym co piszę odnajduje. To pańska prawda i ja ją szanuję. To, że dla pana 19 letni diler narkotyków to “dziecko” nie oznacza, że dla mnie on nie może być “groźnym przestępcą”. To, że dla pana obecni policjanci niczym nie różnią się od “ubeków” nie oznacza, że dla mnie oni nie są stróżami prawa, dbającymi o moje bezpieczeństwo! Polecam tolerancję! Cytaty z Biblii może se pan darować… przytaczać je każdy potrafi, gorzej z zastosowaniem prawd biblijnych w praktyce! Pozdrawiam 🙂
Odpisałem i usunął Pan wpis.
Dziękuję! Nic nie usuwałem… każdy wpis czeka na zatwierdzenie. Od 17,30 byłem na orliku i do 21 ganiałem za balonem. Ponownie zalecam nie przypisywanie mi intencji, których nie mam 🙂
Jedno jest pewne, myślę, że jeśli ludzie zastanowią się na Pańskim wpisem oraz formami odpowiedzi na moje komentarze, przejrzą na oczy i już tak nie będą wspierać “skrzywdzonego”. Pozdrawiam i życzę powodzenia walki z wiatrakami. PS By wspierających miał Pan od groma, tego panu życzę. We mnie ma Pan jedynie wsparcie odnośnie tego, że odważył się Pan na to by napisać o górce z KWP. Jednak co do działań, czynności to policję obowiązuje m.in. K.P.K, oraz ustawa o policji. Zatem twierdzenie nieprzekonujące, że jak są winni niech będą ukarani, ale tylko jak pan to zakreślił, z głupoty że zostali przyłapaniu na metodach gestapo i ss nie wykluczając nkwd. Czy w ogóle zastanawia się Pan nad Konstytucja RP? Nad ustawa kpk i kk? chyba nie, zresztą go funkcjonariuszy mało wie na ten temat (sic!) Tu pan wręcz piersią broni “biednych” wg pana “pokrzywdzonych przez “PRZESTEPCĘ” funkcjonariuszy byłego wydziału z KMP w Olsztynie a w innym z wpisów krytykuje Pan to, że po odejściu Komendanta Gdańskiego “pałeczkę” jako p.o przejmuje zastępca odpowiedzialny za pion kryminalny m.in za rozwiązany wydział z KMP.
Dziękuję! Widzę, że mam do czynienia z jasnowidzem, który czyta w moich myślach 😉 Gratuluję i pozdrawiam 🙂 Następne pana komentarze opublikuję, jeżeli to co pan “głosi” będzie firmowane imieniem i nazwiskiem… nie mam zamiaru dyskutować z Gallem Anonimem. Polecam zalogowanie się przez facebooka.