Wołyń. Film, na który czekam!
Zapowiada się kolejny film o miłości w tragicznych czasach. Tym razem tłem dla romantycznej historii, będzie rzeź wołyńska. Po Historii Roja, Wołyń to film, na który czekam z niecierpliwością, ale i pewnością, że spod ręki Wojciecha Smarzowskiego, wyjdzie film… prawdziwy!
Wołyń w kinach od 7 października! Akcja filmu Wołyń, rozpoczyna się wiosną 1939 roku w małej wiosce zamieszkałej przez Ukraińców, Polaków i Żydów. Zosia Głowacka ma 17 lat i jest zakochana w swoim rówieśniku, Ukraińcu Petrze. Ojciec postanawia jednak wydać ją za bogatego polskiego gospodarza Macieja Skibę, wdowca z dwójką dzieci.
Wkrótce wybucha wojna i dotychczasowe życie wioski odmienia najpierw okupacja sowiecka, a później niemiecki atak na ZSRR. Zosia staje się świadkiem, a następnie uczestniczką tragicznych wydarzeń wywołanych wzrastającą falą ukraińskiego nacjonalizmu. Kulminacja ataków nadchodzi latem 1943 roku. Pośród morza nienawiści Zosia próbuje ocalić siebie i swoje dzieci. – tekst za You Tube.
Zapraszam do obejrzenia drugiego zwiastuna. Ku Prawdzie z pewnością obejrzy film – może nawet w dniu premiery – i zda Wam relację. Już dzisiaj przewiduję, że film Wołyń wejdzie na stałe, do filmoteki prawdziwego Polaka 😉
Stanisławie w tym wypadku twoje nadzieje są i moimi
Dziękuję! Czyli jesteśmy… Polakami 😉