Polska ma przejeb***! Macie przejeb***! Prawda ekranu!
Polska ma przejeb***! Macie przejeb***! To prawda, która bije z ekranu podczas projekcji filmu Disco polo w reżyserii Maćka Bochniaka.
Właśnie wróciłem z kina. Dawno już tak się nie zrelaksowałem na jakimkolwiek filmie. Nie mówiąc o polskiej komedii.
Jak na szybko chcę przypomnieć, to kojarzę Testosteron z 2007 roku, na którym śmiałem się do rozpuku. Nie pamiętam, czy były łzy… chyba nie.
Dzisiaj uśmiałem się do łez na jednej scenie, nie zdradzę na jakiej, aby nie psuć Wam przyjemności jej oglądania.
Nie ma tej sceny w oficjalnym zwiastunie, ponieważ pełne zaskoczenie, to podstawa tego numeru komediowego.
Brawo panie Maćku!
To scena genialna i z pewnością przejdzie do historii naszej polskiej komedii.
Tą sceną dorównał pan do najlepszych polskich scen z tryptyku o Pawlakach i Kargulach Sylwestra Chęcińskiego.
Jej genialność może dotrzeć tylko do prawdziwego Polaka!
Nie bez powodu przywołałem tutaj nasz narodowy tryptyk komediowy, ponieważ uważam, że w filmie Disco polo pada wiele dialogów, które dorównują swą prawdą życiową stwierdzeniu Leonii Pawlak:
Sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie.
Poczynając: Polska ma przejeb***! na Zejdź mi z linii strzału! – Nie będziesz mi rozkazywać, co mam robić! – kończąc!
Mój ulubiony na obecną chwilę:
Jeszcze wczoraj marzyłem, a dzisiaj żyję!
Dobrze się stało, że przed pójściem do kina, nie czytałem żadnej recenzji. Moja recenzja filmu będzie, ale muszę pójść do kina jeszcze raz.
Dzisiejszy seans przeżyłem, a drugi poświęcę na rozrywkę i spojrzenie na film chłodniejszym okiem.
Za bardzo mi się spodobał, nie widzę minusów!
Bardzo dobry scenariusz, sprawna reżyseria, mistrzowska gra głównych aktorów i świetne epizody zawodowych aktorów i naturszczyków.
Przeboje disco polo i klimatyczna muzyka rodem z westernów sprawiają, że danie jest wyśmienite!
Każdy, kto czuje choć trochę, że dobra muzyka disco polo jest pełnoprawną sztuką, niech idzie na ten film bez uprzedzeń, a nie zawiedzie się!
Zapewnione prawie dwie godziny śmiechoterapii.
Niech na film nie idą ponuraki i snoby, którzy uważają, że do słuchania tej muzyki wstyd się przyznawać. Kij wam w… ucho!
Prawdziwy Polak film o Danielu Polaku musi obejrzeć!
Zaryzykuję i stwierdzę, że film Disco polo, to mój mocny kandydat na najlepszy polski film 2015 roku.
Reżyserzy muszą mocno się starać, by pokazać mi film jeszcze lepszy.
Walcie do kina! Oglądanie tego filmu i słuchanie ścieżki dźwiękowej w zaciszu domowym, to pozbawianie się wielu doznań.
No chyba, że macie telewizor co najmniej 47 calowy z 3D i zestaw kina domowego, jak podinsp. Adam Kall w mieszkaniu służbowym, to nic nie stoi na przeszkodzie.
Potencjometr do oporu i… macie przejeb***!
01 grudnia 2015 r.
Na trasie Olsztyn – Paryż – Olsztyn, miałem okazję w autokarze obejrzeć Disco polo dwukrotnie.
Bawiłem się doskonale, choć muszę przyznać, że tak jak przypuszczałem, oglądanie tego typu filmu na małym ekranie, bez dobrych efektów dźwiękowych to… barbarzyństwo!
Po pierwszym seansie miałam IDENTYCZNE odczucia. Film jest mega, bez dwóch zdań jeden z lepszych filmów rozrywkowych ostatnich lat.
Dziękuję! Idąc na ten film trzeba odrzucić wszelkie uprzedzenia do muzyki disco polo i dać się ponieść muzyce i obrazowi 🙂 Jacht płynący po pustyni… niczym koń w galopie 🙂
Przeczytałam już z trzy recki discopolo i aż mnie kręciło od tych sztywnych analiz, jakby w discopolo wpisane było jakieś sztywniactwo i nie wiadomo jakie filozoficzne przesłania.
Ani się trzeba bać, ani bronić Discopolo, można tylko korzystać, albo obrazić się, że ktoś się potrafi dobrze bawić i piszę to jako niedawny antyfan DP. Wolę rocka, ale nade wszystko, wolę po prostu jak można się pobawić bez ściemy i nacieszyć oczy np. piękną scenografią.
Dziękuję! Dokładnie… ten film trzeba przeżywać a nie analizować 🙂 To dobra rozrywka! “Jesteś szalona” to taki sam standard muzyki jak… “Jesteśmy na wczasach”!
Wreszcie ktoś dostrzegł fenomen tego filmu 🙂 zgadzam się z kazdym słowem 🙂 z przyjemnoscia obejrze raz jeszcze jak wyjdzie na dvd
Dziękuję! Ja też! Muzyka jest super… ta disco polo i ta zalatująca Ennio Morricone 🙂
Miałam podobnie 🙂 Bardzo duża dawka pozytywnej energii. Konsekwentnie realizowana konwencja, która wyróżnia film na tle rodzimych produkcji.
Dziękuję! Ja napisałem to co poczułem… piszę sercem nie głową 🙂 I dokładnie jest tak jak twierdzisz!