Generał Rusak proponował, żeby czołgi przejechały po górnikach!
Co takiego mogą wiedzieć służby o Komorowskim, że nie pozbyły się go w jakiś sposób?
To pierwsze pytanie, zadane przez uczestnika spotkania autorskiego z dziennikarzem śledczym Wojciechem Sumlińskim w Olsztynie 10 lutego.
Wojciech Sumliński:
Jeśli chodzi o związki Bronisława Komorowskiego, to one się datują jeszcze na lata osiemdziesiąte.
Ja wspomniałem nazwisko pana generała Tadeusza Rusaka, którego kariera była nieodłącznie związana z karierą Bronisława Komorowskiego.
Generał Rusak w latach osiemdziesiątych zasłynął z tego, że miał takie bardzo radykalne pomysły na rozprawianie się z opozycją.
Jednym z jego pomysłów był pomysł dotyczący spacyfikowania kopalni Wujek.
On proponował, żeby wjechały tam czołgi i przejechały po tych górnikach, w tą i z powrotem!
Żeby cała Polska zrozumiała, że w stanie wojennym strajków nie ma i nie będzie.
Ten pomysł był tak radykalny, mógł poskutkować setkami ofiar śmiertelnych, że odrzucili go nawet Kiszczak i Jaruzelski.
Zginęło 9 górników w kopalni Wujek, kilkunastu było rannych, wielu aresztowano, ale te ofiary byłyby znacznie bardziej liczne, gdyby zrealizować pomysł Rusaka.
I oto takiego człowieka jak generał Rusak, pan Komorowski w roku dziewięćdziesiątym przedstawi Janowi Rokicie, mówiąc:
To jest człowiek, któremu bezwzględnie ufam, mój przyjaciel, bardzo bym chciał żeby został szefem Urzędu Ochrony Państwa w Krakowie.
Tadeusz Rusak zostaje szefem Urzędu Ochrony Państwa w Krakowie.
Działacz opozycji solidarnościowej człowieka, który miał wręcz zbrodnicze pomysły na niszczenie opozycji solidarnościowej, tuż po tak zwanym odzyskaniu przez Polskę niepodległości, przedstawia jako człowieka, któremu bezwzględnie ufa, i swojego przyjaciela.
Później cały czas za karierą Komorowskiego podążał ze swoją karierą Rusak.
Gdy Bronisław Komorowski był Ministrem Obrony Narodowej, Tadeusz Rusak był szefem Wojskowych Służb Informacyjnych.
Panowie szli ręka w rękę. Komorowski ciągnął za sobą Rusaka.
Żeby odpowiedzieć na pana pytanie w szczegółach. Poproszę o odrobinę cierpliwości. Półtora miesiąca i będzie miał pan pełną odpowiedź na to pytanie.
Wojciech Sumliński odesłał po szczegóły do swojej nowej książki, która będzie wydana w kwietniu br.
Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego.
Pytanie i odpowiedź w pełnej wersji: