Jakie miasto odwiedził Olsztyn 10 czerwca 2016 r.?
Siedzę na dworcu w oczekiwaniu na pociąg do Olsztyna, przejrzałem zdjęcia, które zrobiłem dzisiaj i przyszła mi ochota na malutką zabawę z Wami. Jakie miasto odwiedziłem?
Myślę, że odpowiedź na pytanie: jakie miasto odwiedziłem jest bardzo łatwa, gdy prawidłowo skojarzycie zdjęcie, które ilustruje wpis.
Jeżeli ktoś ma odwagę i ochotę spotkać się ze mną – w Olsztynie – na dobrym ciastku lub przy piwie, to zapraszam do udzielenia odpowiedzi w komentarzu do tego wpisu. Oczywiście ja funduję ciacho lub piwo… albo i to, i to, jak będzie się miło rozmawiało 😉
Jakie miasto faktycznie dzisiaj trochę zwiedziłem, a także, po co pojechałem – praktycznie na drugi koniec Polski – to wyjaśnię we wpisie niedzielnym. Macie do tego czas, aby podzielić się także swoimi wspomnieniami, z pobytu w tym mieście, jeżeli je rozpoznajecie i w nim rzeczywiście byliście.
Na spotkaniu możemy wymienić się… wrażeniami. Zapraszam.
13 lipca 2016 r. – dziękuję Obserwatorowi za spotkanie i przepraszam, że to ja “nadawałem” zbyt dużo 😉 Niestety, zupa chmielowa rozwiązuje mój język i tracę poczucie umiaru w wyrażaniu swoich emocji. Pozdrawiam.
Wpisu z wyjaśnieniem: po co pojechałem do Wadowic, jeszcze nie zamieściłem… ponieważ dotychczas nie otrzymałem pisma z Sądu Rejonowego w Wadowicach, potwierdzającego, że posiedzenie pojednawcze się odbyło i zawarta ugoda jest już prawomocna 😉 Pozdrawiam Piotra Kwartnika.
Witam jakie wrażenia z Wadowic Niedawno tam byłem w drodze do Kalwarii Zebrzydowskiej pozdrawiam
Dziękuję! Wrażenia… urocze miasteczko, z fajnym rynkiem no i z domem rodzinnym JP II. Polecam zwiedzanie tego domu – muzeum indywidualnie, by mieć czas na… refleksję a nie pędzić z pokoju do pokoju ;(
Cóś jakby Wadowice ?
Dziękuję! I gratuluję! Proszę o maila na adres olsztynkuprawdzie@gmail.com w celu ustalenia czasu i miejsca spotkania. Proponuję Stare Miasto i cukiernię “Słodycz”. Tam mają dobre ciasta i duży wybór 😉 Jak wolisz piwiarnię to oczekuję na propozycję miejsca.