To nieprawda, że człowiek coś je! Jerzy Jaśkowski
Podesłano mi wywiad z dr hab. nauki o zdrowiu, dr med. Dorotą Szostak-Węgierek, specjalistą zdrowia publicznego, przewodniczącą Sekcji Dietetyki Medycznej POLSPEN.
Pisząc Prawdę nie wiedziałem, że takowa Sekcja w ogóle istnieje.
Informacje zamieszczane w prasie medycznej i niemedycznej wskazują na zupełną dowolność terapii zarówno odżywczej jak i leczniczej prowadzonej w szpitalach.
W większości przypadków terapie te są oparte na reklamach koncernów spożywczych, a nie na wiedzy medycznej.
Trzeba, ze smutkiem przyznać, że nauka i praktyka to dwa odrębne przedmioty.
Dobra żywność i zaprzestanie trucia społeczeństwa jest podstawowym problemem, albowiem prawidłowe odżywianie zależy nie tylko od chemii czy biochemii produktów spożywczych, ale od powierzchni przewodu pokarmowego i dobrych bakterii, które się w nim znajdują.
Nasze jelito cienkie to ok 400 cm długości i 3-5 cm obwodu.
Daje to powierzchnię ok. 1200 – 2000 cm kwadratowych, ale dzięki kosmkom, powierzchnia ta wzrasta do 40 – 50 metrów kwadratowych.
Ten wzrost spowodowany jest występowaniem kosmków jelitowych. Kosmki powstają pod wpływem określonego produktu.
Jeżeli jakiegoś produktu nie ma w pożywieniu, to one zanikają, a na ich miejsce mogą tworzyć się inne.
Wiadomo, czym większa powierzchnia, tym więcej różnorodnych bakterii może się na niej zasiedlić.
To nieprawda, że człowiek coś je.
Najpierw bakterie konsumują, czyli rozkładają pożywienie, a dopiero jak zrobią “kupkę”, to człowiek może się pożywić.
Innymi słowy, środki takie jak Randap, pierwotnie zarejestrowany jako antybiotyk, niszczący nasze dobre bakterie, powoduje możliwość rozwoju bakterii chorobotwórczych.
Bakterie chorobotwórcze niszcząc ścianę jelita, powodują powstanie stanu zapalnego, co można porównać do niszczenia tynku przez grzyb.
Ta sytuacja, umożliwia wnikanie rozmaitych toksyn do krwioobiegu i w konsekwencji trucie człowieka.
Dlaczego należy pić kwaśne mleko od krowy?
Ponieważ zawiera ono ok. 400 gatunków dobrych bakterii i nie da się tego oszukać. Jak w jakiś sposób zniszczono te bakterie, to mleko nie skwaśnieje.
Dlatego doradzam picie kwaśnego mleka od krowy, a nie kupowanie jakiś tam probiotyków, które po pierwsze, są znacznie droższe, po drugie zawierają nie 400, a 2-4 gatunki bakterii, po trzecie brak jakichkolwiek prac naukowych wskazujących, że one się w ogóle wchłaniają.
Nie daj się więc oszukiwać. Mleka od krowy oszukać się nie da.
dr n. med. Jerzy Jaśkowski