Ustrzelić zdrowie – Terytorialsi na rzecz chorych kolegów
W miniony weekend, Terytorialsi z Warmii i Mazur pojechali do Chotumia, by wziąć udział w I Charytatywnych Zawodach Strzeleckich. Akcja została zorganizowana z myślą o Łukaszu i Michale – żołnierzach, którzy walczą o życie i sprawność.
Gdy kpr. Łukasz Rumiński, żołnierz 2 Ośrodka Radioelektronicznego w Przasnyszu, prawie rok temu, uległ poważnemu wypadkowi, lekarze przez kilka tygodni walczyli o jego życie.
W jednej sekundzie moje wszystkie plany i marzenia runęły jak domek z kart. W wyniku wypadku doznałem złamania kręgosłupa szyjnego.
– mówi kpr. Łukasz Rumiński.
Teraz przechodzi żmudną rehabilitację i marzy o powrocie do sprawności. Zbiera pieniądze na swoje leczenie, tak by znowu służyć w wojsku.
Dużo pracy i wysiłku przede mną zanim samodzielnie stanę na nogi. Dzięki moim najbliższym codziennie jestem rehabilitowany i podejmuję walkę o sprawność.
– dodaje.
Jego kolega z jednostki wojskowej, st. szer. Michał Kamzelski, zmaga się z bardzo ciężką chorobą, jaką jest stwardnienie zanikowe boczne (SLA).
Schorzenie jest postępującą chorobą neurologiczną. Jej istotą jest stopniowe porażenie obwodowych włókien nerwowych, odpowiadających za funkcje ruchowe mięśni oraz neuronów znajdujących się w mózgu, odpowiedzialnych za poruszanie się.
Aby pomóc żołnierzom, pracownik Służby Ochrony Lotniska Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury, Tomasz Gregorczyk oraz Dzielnicowy Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu, Artur Długokęcki zorganizowali zawody strzeleckie pod hasłem:
„Ustrzel zdrowie dla Łukasza i Michała”.
Wpisowe w całości będzie przekazane na leczenie żołnierzy.
Nie mogło tam zabraknąć żołnierzy z 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej dla których uczestnictwo w zawodach było ważne z wielu powodów.
Zdrowie i życie to najcenniejsze co mamy. Nasi koledzy walczą o to każdego dnia. Przyjechaliśmy na zawody przede wszystkim po to, by okazać im nasze wsparcie. Pomagać może każdy, a dzięki organizatorom ta forma pomocy to też dobra zabawa i cenna lekcja
– podkreślają Terytorialsi z Warmii i Mazur.
Dobrze, że pomoc naszym kolegom, żołnierzom, ma formę zawodów strzeleckich. Mamy nadzieję, że niedługo oni również wrócą na strzelnicę. Dziś strzelamy do tarcz z myślą o tym, by ustrzelić zdrowie dla Łukasza i Michała.
– dodają żołnierze.
Podczas codziennej pracy i służby, staram się kierować słowami papieża Franciszka – Jakże byłoby pięknie, gdyby każdy z nas mógł wieczorem powiedzieć: dzisiaj zrobiłem gest miłości wobec drugiego. Dlatego cieszę się, że mogę wziąć udział w tych zawodach i choć w taki sposób pomóc chłopakom.
– mówi st. kpr. Piotr Smyk z 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Rzecznik prasowy 4 Warmińsko-Mazurska Brygada Obrony Terytorialnej
