Ostrzegał, że kieruje niesprawnym pojazdem!

Mandatem karnym i odholowaniem niesprawnego pojazdu zakończyła się kontrola drogowa ciągnika siodłowego z naczepą. Uwagę funkcjonariuszy zwróciły napisy na pojeździe informujące o jego awarii oraz to, że zamiast sześciu kół miał tylko dwa.

Pojazd holowany i Brak świateł – napisy te widoczne na samochodzie ciężarowym przyciągnęły uwagę policjantów olsztyńskiej drogówki. Funkcjonariusze zauważyli pojazd na ul. Wojska Polskiego. Gdy podjechali bliżej zorientowali się, że brak świateł to “najmniejsze” przewinienie kierowcy.

Podczas kontroli okazało się, że stan techniczny pojazdu jest bardzo zły i w ogóle nie powinien wyjechać na drogę. Naczepa ciągnika siodłowego zamiast na sześciu, poruszała się tylko na dwóch kołach. Z pojazdu wystawały kable. Ponadto, jak się okazało, kierowca nie posiada uprawnienia do kierowania samochodami ciężarowymi. Ważność jego badań skończyła się kilka miesięcy temu.

Policjanci zakazali 58-latkowi dalszej jazdy. Nałożyli na niego mandat karny. Zatrzymali również dowód rejestracyjny naczepy i wezwali na miejsce pomoc drogową, która odholowała niesprawny pojazd na koszt jego właściciela.

ab/in

Tekst i zdjęcia: KMP Olsztyn

Ku Prawdzie: Gdy odczytałem pierwotną informację o tym zdarzeniu – a brzmiała ona tak: policjanci zatrzymali wczoraj do kontroli pojazd z przyczepą, która: … nie miała wszystkich wymaganych kół… – to nurtował mnie problem: na ilu kołach jechała ta przyczepa? Okazało się, że to była naczepa! Mimo wszystko, to chyba jakiś kolejny rekord beztroski olsztyńskich kierowców. Pojazd bez czterech kół… i jedzie! Tu polecę TEY-em. To nie można było napisać, że miał dwa koła dobre?!  Trzeba pisać… pozytywnie, zgodnie z dobrą zmianą… no i ostrzegał 😉 

 

Ku Prawdzie: Kierowcy zawodowi… dyskutują 😉

Ku Prawdzie: Nie naczepa?! A maszyna… pewnie jechała na budowę 16-tki 😉