Zawsze może być lepiej! Tere-fere!
Zawsze może być lepiej – to słowa Komendanta Głównego Policji Zbigniewa Maja, wypowiedziane podczas przekazania dowództwa w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, w styczniu tego roku.
Dowództwo zdawał spadochroniarz z Warszawy Marek Walczak a przyjmował tuziemiec, dotychczasowy Komendant Powiatowy Policji w Mrągowie Tomasz Klimek.
Przemowie Zbigniewa Maja pilnie przysłuchiwał się wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki. Pisałem o tym – na bieżąco – we wpisie: W Olsztynie powiało majem!
Zawsze może być lepiej – to truizm.
Jednak – w tym przypadku – dawał on nadzieję na pozytywne zmiany w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Jak czas pokazał, zmiany ograniczyły się do kilku roszad personalnych.
Nie został ruszony z posad – Adam Kall, żołnierz Działoszyńskiego – ten, który robi dla garnizonu warmińsko-mazurskiego najwięcej smrodu.
Ten, który olsztyńską logistykę doprowadził do zapaści a od początku pobytu w Olsztynie, myślał tylko o poprawie swoich warunków służby i odpoczynku.
Bizancjum, które stworzył – kosztem funkcjonariuszy i pracowników cywilnych – nie ma pewnie sobie równych w całym naszym biednym kraju.
Mój styczniowy komentarz okazał się proroczy. Słowa, które przypisałem Arturowi Chojeckiemu nie straciły na aktualności!
Komentarz na dzisiaj:
Wykończyli Zbigniewa Maja, kończy się maj, a w Olsztynie atmosferę nadal psuje Kałł 😉