PODWYŻKI PENSJI PRACOWNIKÓW UWM W OLSZTYNIE
Szanowni Państwo, Pracownicy Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, Dziennikarze,
jako Związek Zawodowy Pracowników Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie Prawda, pragniemy przedstawić Państwu sytuację dotyczącą podwyżek w sposób jasny i zrozumiały. Naszym celem jest wyjaśnienie, dlaczego niektórzy z Państwa mogą nie otrzymać dodatkowych podwyżek, mimo głośnych zapowiedzi.
W naszej społeczności akademickiej występują znaczące różnice w poziomach wynagrodzeń. Niektórzy z nas otrzymują pensje na poziomie minimalnym, inni nieco wyższe, a jeszcze inni zarabiają znacznie powyżej średniej (lub znacząco wyżej, ale to już tylko grono wybranych – korytkowych). Obecny system podwyżek procentowych, choć pozornie równy dla wszystkich, w rzeczywistości pogłębia te różnice.
Osoby z najniższymi pensjami, mimo procentowo takiej samej podwyżki, realnie zyskują najmniej w ujęciu kwotowym. Pracownicy ze średnimi zarobkami odczuwają zmianę w sposób umiarkowany. Natomiast ci z najwyższymi pensjami, przy tej samej procentowej podwyżce, otrzymują największy wzrost w wartościach bezwzględnych.
Pozwolą Państwo, że zilustrujemy tę sytuację na konkretnym przykładzie, używając 20% podwyżki:
1. Pracownik A zarabia 3.600 zł (pensja minimalna): 20% podwyżka to 720 zł – nowa pensja: 4.320 zł
2. Pracownik B zarabia 6.000 zł (pensja średnia): 20% podwyżka to 1.200 zł – nowa pensja: 7.200 zł
3. Pracownik C zarabia 12.000 zł (pensja wysoka): 20% podwyżka to 2.400 zł – nowa pensja: 14.400 zł
Jak widać, choć wszyscy otrzymali taką samą 20% podwyżkę: Pracownik A zyskał 720 zł, Pracownik B zyskał 1.200 zł, Pracownik C zyskał 2.400 zł.
To oznacza, że różnica między pensjami A i C wzrosła z 8.400 zł do 10.080 zł. Taka sytuacja pogłębia istniejące dysproporcje płacowe, mimo że procentowo wszyscy otrzymali tę samą podwyżkę. To właśnie mamy na myśli, mówiąc o realnych zyskach w ujęciu kwotowym i największym wzroście w wartościach bezwzględnych dla najlepiej zarabiających.
A jak to wygląda w przypadku tej konkretnej podwyżki?
1. Dla nauczycieli akademickich:
Jeśli Państwo zarabiali minimalną pensję profesorską w grudniu 2023 (7.210 zł), to już otrzymali Państwo podwyżkę do 9.370 zł od stycznia 2024. To jest właśnie te 30%, o których mówił minister. Nie dostaną więc Państwo dodatkowej podwyżki – bo już ją Państwo mają. Dostaną podwyżkę jedynie Ci, którzy w grudniu 2023 zarabiali więcej niż pensja minimalna profesorska (pensja zasadnicza).
2. Dla pracowników niebędących nauczycielami:
Jeśli Państwo zarabiali minimalną krajową (3.600 zł), to od stycznia mają Państwo 4.300 zł. To jest około 20% więcej – dokładnie tyle, ile obiecał minister. Dlatego też nie dostaną Państwo dodatkowej podwyżki lub dostaną ją Państwo niewielką.
3. Dlaczego tak się dzieje?
Rektor zdecydował, że podwyżki są liczone od pensji z grudnia 2023. Wzrost minimalnych pensji pokrywa się z obiecanymi procentami.
Podkreślamy:
Ci z Państwa, którzy zarabiali więcej (nauczyciele i nie nauczyciele), dostaną podwyżkę liczoną od ich rzeczywistych pensji (inaczej: jeśli zarabiali Państwo w grudniu 2023 więcej lub tyle samo co w styczniu 2024 to otrzymają Państwo obiecane przez ministra 30%/20% – jeśli zarabiali Państwo np. minimalną profesorską w grudniu 2023 to podwyżka została już wypłacona).
4. Co z dodatkową 5% podwyżką od 2025 roku?
Będzie liczona od nowych, już podwyższonych pensji. Dla osób z minimalną pensją to będzie 5% od nowej minimalnej. Dla osób zarabiających więcej, to będzie 5% od kwoty już powiększonej o 30%.
Taki system nieuchronnie pogłębia istniejące różnice płacowe. Osoby z wyższymi pensjami zyskują więcej w wartościach bezwzględnych, podczas gdy ci z niższymi pensjami zostają w tyle.
Stanowczo nie zgadzamy się na takie rozwiązanie.
Związek Zawodowy Prawda uważa, że każdy pracownik uczelni zasługuje na równe i sprawiedliwe traktowanie. Mamy kilka ważnych oczekiwań:
- Chcemy wiedzieć, dlaczego są różnice w płacach na tych samych stanowiskach. Dotyczy to zarówno nauczycieli akademickich, jak i pracowników niebędących nauczycielami.
- Proponujemy, aby podwyżki były takie same dla wszystkich. Nie chcemy podwyżek procentowych. Takie podwyżki zwiększają różnice między płacami.
- Każdy pracownik powinien dokładnie wiedzieć, o ile wzrośnie jego pensja od września 2024 roku. Zalecamy zatem, aby Rektor przekazał każdemu pracownikowi informacje o ile wzrośnie wynagrodzenie (i czy w ogóle wzrośnie) po wprowadzeniu podwyżek z subwencji w odniesieniu do pensji z października lub września tego roku. Teraz pracownicy dostają nieprawdziwe informacje o podwyżkach. Uważamy, że ktoś celowo podaje nieprawdziwe informacje. Robi to, aby nasz związek przestał walczyć o lepsze warunki dla wszystkich.
- Chcemy zmienić sposób ustalania płac. Teraz niektórzy zarabiają więcej niż minister, a inni mają problemy finansowe. To nie jest w porządku. Nasz związek dba o wszystkich pracowników. Nie chcemy, aby jedni byli faworyzowani kosztem innych. Chcemy, aby system płac był sprawiedliwy i jasny dla każdego.
Od wielu tygodni Pracodawca przedstawia nas jako tych, którzy blokują podwyżki. Padają różne niemiłe oskarżenia, jednak zachęcamy Państwa do refleksji – kto najbardziej zyska na obecnym systemie? Z naszych wyliczeń wynika, że będą to osoby zarabiające najwięcej. Dla nich 35% podwyżki oznacza kilka tysięcy złotych.
Nie godzimy się na takie „kominy” płacowe.
Optujemy również za tym, aby rektor opierał się na pensji zasadniczej z 2022 roku przy obliczaniu podwyżek, ponieważ właśnie w tym roku naliczano nam podwyżki wykluczając z negocjacji dwa związki zawodowe funkcjonujące w UWM i dokonany wówczas podział subwencji był niesprawiedliwy (naszym zdaniem miało tu miejsce złamanie prawa).
Uważamy, że Pracodawca ma możliwości i zasoby do uruchomienia platformy/serwisu, gdzie wprowadzając wszystkie składniki płacowe można obliczyć wysokość podwyżki. Przy użyciu takiej platformy każdy pracownik, bez używania zaklęć, czarnej magii i wiedzy tajemnej, niemal dokładnie będzie wiedział, jaką otrzyma podwyżkę, z tym momentem skończą się bajania o zagrożeniu finansowym dla UWM.
Zapewniamy, że będziemy konsekwentnie walczyć o pełną transparentność, sprawiedliwość oraz godne warunki pracy dla wszystkich pracowników UWM w Olsztynie.
Jesteśmy otwarci na dialog z władzami uczelni i innymi zainteresowanymi stronami w celu wypracowania rozwiązań, które będą satysfakcjonujące dla wszystkich pracowników UWM w Olsztynie. Podkreślamy: dialog, a nie stanie przy swoim, bez jakiejkolwiek refleksji.
Pokazujemy Państwu jak po raz kolejny władze Uczelni, usiłują nas oszukać i z jakiego powodu taka gorliwa nagonka i przemoc abyśmy podpisali to co jest proponowane.
Olsztyn 10.10.2024 r.
Niezależny Związek Zawodowy Pracowników Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie „PRAWDA”
I jak myślicie? NZZP UWM PRAWDA zwycięży?